« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
koniczynka87

2012-04-26 14:11

|

Uwagi i opinie

Czy w ciązy słuchałyście a może słuchacie Mozarta?

Maluch słyszy już od 4. miesiąca życia płodowego. Im więcej słyszy różnych dźwięków, tym lepiej będzie miał wykształcony słuch i łatwiej nauczy się mówić. Dlaczego? Wszyscy mamy ten sam potencjał słuchowy, jeśli jednak od początku nie używamy jakiegoś pasma częstotliwości albo głoski, nie pojawi się ona w mowie (przykładem są Japończycy, którzy nie rozróżniają dźwięków „l” i „r”). Dlatego przyszła mama powinna słuchać dużo muzyki, śpiewać i czytać dziecku na głos. Zwolennicy metody Tomatisa twierdzą, że ucho należy stymulować poprzez tzw. dobre słuchanie. Wysoką jakość dźwięku i szeroki zakres częstotliwości znajdziemy zwłaszcza w muzyce Mozarta i śpiewach gregoriańskich. Te ostatnie mają rytm zbliżony do naturalnego rytmu oddechowego ludzkiego organizmu. Odprężają i uczą prawidłowego oddychania. Profesor Tomatis wskazał też na zadziwiające pokrewieństwo rytmów spotykanych w muzyce Mozarta z biciem serca płodu w łonie matki.


24.07%
TAK
75.93%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kashido

Teraz niunia bardzo lubi usypiać przy Mozarcie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

ja własnie zaczęłam słuchać :) Zaszkodzić - nie zaszkodzi, a jak może pomóc to czemu tego nie wykorzystać :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nejla

ja słuchałam przez całą ciążę mozarta! :D Teraz mój synek uspokaja się tylko jak słyszy Mozarta bo pamięta tę muzykę z czasów brzuszkowych :) to jest niesamowite jak płaczące dziecko w sekundę zamienia się w śpiącego aniołka :))

POLECAM słuchanie muzyki! :) mój lubi jeszcze muzykę której słuchałam w ciąży - np. gotye somebody that I used to know :P mój mąż miał ten numer ustawiony na budzik przez ostatnie 2 miesiące mojej ciąży :)

a i jeszcze mój Julek lubi Ai sei tu pego :D heheheh i tańczymy sobie razem :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Nie przepadam za Mozartem, drażni mnie :) Mój mały woli inne rytmy :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88

Czasami słuchałam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Czytalam o tym sporo. To nie jest dokladnie tak. Ja nie sluchalam Mozarta bo nie lubie. Tak naprawde na szybkość mówienia zależy od dojrzałości strun głosowych i całego aparatu mowy. oczywiście mówienie i śpiewanie pomaga, ale bez przesady.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwa84

my sluchalysmy Lady Pank :D

Ja nie słucham bo nie przepadam za muzyką klasyczną i nie bedę się do niej zmuszać!!

Ja wolę słuchać swojej muzyki:Pop,Dance,Trance itp mój synek też jak słyszy radio z taką muzyką jak ja słucham to aż się trzęsię żeby sobie potańczyć,czasami tańczymy razem ma twedy super ubaw.Przy radiu również zasypia i spi całą noc:)

Twój komentarz