Tak było. Było to przedszkole integracyjne, ale panstwowe.

W Prywatnych przedszkolach są dzieci w jednej grupie od 2 lat do 6 czy 7 zanim nie pojda do szkoly. Chociaz tez w nie wszystkich pewnie. We wszystkich panstwowych jest podzial na grupy wiekowe.

Nie, finjenta. Dzieci sa razem. Nie ma oddzielnych sal. W przedszkolu nie ma drzwi w srodku, jest otwarta przestrzen. Przedszkole miesci sie w osiemnastowiecznym palacyku. Troche wyglada jak z Alicji w Krainie czarow. Starsze dzieci pomagaja mlodszym, ucza sie byc potrzebne i wazne. Bardzo fajnie ze saoba wspolpracuja.

Bardzo m isię podoba to, co pisujesz. A jak zajeciami edykacyjnymi - teaz sa takie "miedzygrupowe" czy jak to nazwać?

Dzieci razem uczestnicza we wszystkich zajeciach. Tym maluszkom panie pomagaja malowac farbami np. Od iskac raczki czy stopki. Na zajeciach muzycznych maluszki dostaja cymbalki czy bebenek a starsze gitare czy pianino.

U mnie są 3 grupy.

Moja córka chodzi do prywatnego przedszkola z podziałem na grupy i to był jeden powód dla którego wybrałam to przedszkole. Lenka jest obecnie w grupie 2,5-3 latków, później mamy 4 latków i 5 latków