« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1977niestety
kasia1977niestety

2010-02-22 21:07

|

Noworodki

Czy wasze dzieciątka mialy tzw. głodne tygodnie?

Wspomniano mi o tym w szpitalu przy wypisie, ale nie do końca słuchałam...Ale teraz rozumiem co to jest - tylko zastanawiam się czy to normalne. Mój synek ma 7 tygodni i zaczął mu się okres wiecznego głodu. Karmię go piersią i mam pokarm i chyba nie jest najchudszy bo ostatnio przytyłam.. Upppss ;-) Chodzi o to że wcześniej synek jadł normalnie - tj co 2-3h i ciągnął cycusia od 15 do 35 min. Teraz w zasadzie wiecznie wisi przy cycku... Ma takie napady wieczorem, że je przez godzinę!! Z obu piersi wypija wszystko do cna i dalej szuka pyszczkiem sutka. Albo czasem zaśnie, ale góra na 20 minut, budzi się i chce nów jeść!! Jak mu nie dam to się wydziera jak oparzony! Ufff.. Rozmrażam mu wcześniejsze zapasy mleczka, ale boję się na ile mi starczy. Czy któraś z Was też miała takie "przeboje"?

Odpowiedzi

Oczywiscie, ze mialy. Poczytaj o skokach rozwojowych. To wlasnie one sa... te momenty, gdy dziecko wisi non stop przy piersi. Moga potrwac ok. 5-7 dni na raz... i jest ich w 1. roku zycia 10...

 

Potem wszystko wraca do normy. Mowie ci to z perspektywy trzeciego dziecka, ktore z powodzeniem karmie piersia.

To normalne, mija, nie ma sie czym przejmowac... Chociaz wiem, ze jest meczace. 

Po prostu...

Podczas skokow rozwojowych dziecko:

 

rozwija sie bardzo szybko i nabywa mnostwo nowych umiejetnosci, rosnie gwaltownie, dlatego tez:

 

* czuje sie niepewnie, szuka twojej bliskosci, poczucia bezpieczenstwa (piers to nie tylko zaspokajacz glodu i pragnienia, ale tez ukojenie, bliskosc i poczucie bezpieczenstwa)...

 

* w zwiazku z tym, ze gwaltwownie rosnie ma wieksze zapotrzebowanie kaloryczne. Czesciej ssie piers aby napedzic jego produkcje. Ty czesto przystawiasz. Popyt reguluje podaz. Po kilku dniach wszystko wraca do normy.

 

I tak do nastepnego skoku rozwojowego.

 

Twoja pusta piers nie jest pusta. Gdy przystawiasz dziecko do piersi, ono ssajac pobudza twoja piers do produkcji mleka i mleko jest produkowane "w tej wlasnie chwili, na biezaco"...

 

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1977niestety

hm... może i tak jest - bo cyca ciągnie chętnie - a butlę nie bardzo - mimo że wcześniej  nie miał z tym problemów. Ale martwi mnie jedna rzecz. Wydaje mi się że piersi są puste, bo podczas jedzenia zaczyna się szarpać, ruszać główką na boki (wyciągając mi przy tym boleśnie brodawki) - dlatego myślałam że po prostu jest głodny! 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1977niestety

aaa i przez te ostatnie dni prawie nie sypia! Jedyną drzemkę zalicza w wózku na spacerku i w nocy z 5 godzinek... Reszta czasu jest przy cycu i na rękach u mnie...

Tez tak mialam... Dziecko przy piersi doslownie non stop i piersi malenkie, miekkie i z wygladu puste... 

Wszystko wracalo do normy... starsze karmilam do roku i druga do 15 m-cy. Najmlodsza karmie juz prawie 6 m-cy... Ale tez nieraz mialam dosyc...

Znam te... najadla sie a za 20 min. wola znowu... Wkladasz do lozeczka, nawet nie zdarzysz wyjsc z pokoju a tu oczy szeroko otwarte i znowu wola cyca.

Ciezko, trudne, meczaco, ale z doswiadczenia moge powiedziec: mija... i czym dziecko starsze tym wiecej radochy daje karmienie piersia.

 

Tak dla pocieszenia dodam: jak przeskoczysz pierwsze 3 m-ce to potem tylko cora lepiej. 

Tak a propos tego, ze piers jest "pusta"...


Nieraz mialam tak, ze nie udawalo mi sie nic a nic wycisnac czy odciagnac laktatorem... a przylozylam corke do tej "pustej" piersi... pociumkala kilka minut, myslalam, ze nic nie ma... a tu nagle slysze glosne przelykanie. Piers zostala pobudzona do produkcjo.
Po prostu nie poddawaj sie i wytlumacz sobie, ze twoje piersi NIE SA PUSTE...

bo piersi to NIE SEJFY na mleko... to dzidzius ssac pobudza piers do produkcji mleka...

Spokojnie, skup sie na malenstwie, na te kilka dni daj sobie na luz z innymi sprawami i wierze, ze ci sie uda. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1977niestety

dziękuję Kasiu że mnie oświeciłaś. Poczytałam w necie i faktycznie to by się wszystko zgadzało. Pociesza mnie fakt, że to przejściowe. Ale wiszenie na cycu zrobiło swoje - synuś waży już 5 kg!! Ze szpitala wyszliśmy z wagą 3kg. Czyli przybrał 2 kg w ciągu mca.... Mały gruby antołek ;-)