« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26
bernik26

2015-07-29 12:43

|

Edukacja i wychowanie

Czy wasze około rozne dzieci często "płaczą"?

ja już nie daje rady...mój bedzie wył cały Boży dzień, ani łezki przy tym nie uroni, bedzie jęczał, darł sie, bo chce biszkopta, bo nie chce sie ubierać, bo nie chce zmieniać pampersa, bo nie chce siedzieć, bo chce telefon, bo chce spać, bo nie chce spać, bo widzi jak ktoś inny je i tak w koło macieju.....czy wasze dzieci też miały taki okres zanim potrafiły juz powiedzieć czego chcą?


30.00%
TAK
70.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycja1909

jak się uderzy tylko, albo coś chce i nie dostanie.

Czasem w nocy popłakuje i woła mnie, teraz ząbkuje to w nocy płacze częściej ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Był taki okres

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Tak, żeby płakać żewnymi łzami to nie, raczej nie. Ostatnio mamy problem ze zmianą pampersa bo wierzga się i obraca w trybie natychmiastowym na brzuch, ja go na plecy, a on stęka i skrzeczy, ale nie płacze. Wkurza się. Podobnie jest jak nie chcę Mu dać kolejnego herbatnika. Drze się jak już jest bardzo śpiący, wtedy niezależnie czy dostałby gwiazdkę z nieba, czy worek diamentów to i tak i tak wyje. My mamy raczej częściej problem z nerwami niż płaczem. Tylko, że nerwy łatwiej zignorować. Jak się nauczył raczkować to przez ok miesiąc był taki płaczliwy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania0407
Moja córka nie placze ani nie piszczy. Ale za to siostrzeniec to taki dramaturg ze az zwariowac mozna bylo, teraz ma 7lat a i tak lubi piszczec, ryczec i wyć o wszystko. Jak mial
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania0407
Ucielo mi. Jak mial roczek i aie się rano budzil to zanim sie wyryczal to godzina najmniej ( za każdym razem wstawal z płaczem ) taki porostu typ człowieka. Za to moja broi tak ze nie wiem co gorsze jak ten ryczal o wszystko czy jal moja wylewa zwala itp.... ale owszem ma do tej pory tak ze wyje badz ryczy ale lzy nie leca.... ahhh te dzieciaki tak zle i tak nie dobrze:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26

...u nas właśnie też jest to raczej problem nerwów widze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Pierwsza koło roczku przestała, druga ma takie akcje, gdy czegoś mocno chce, ale raczej nie aż tak, nei cały dzień ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claudia27
My jestesmy na takim etapie.. Raz zmiana pampersa sie podoba a raz nie, chce jesc to co my a jak nie to ryk, przy zasypianiu ryk (musze ja uspypiac na rekach mimo ze zasypiala w lozku czy lozeczku), jak probuje ja uspac na lozku czy tez w jej lozu to sie obraca i wstaje ..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Osz kurczę, dopiero teraz zauważyłam swój błąd... "rzewnymi"...

Twój komentarz