Wieczór panieński/ kawalerski.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Polterabend

nie wiedziałam , chyba nie praktykowano tego w mlich rejonach ;)

w DE Polterabend to jest zwykły wieczór kawalerski, ale pewnie taka była kiedyś tradycja ze tłukli szklanki itp poltern tzn. "hałasować" dlatego ;)

U nas na Kaszubach dość znana tradycja. Przynajmniej w moich okolicach. Fajna :) U mnie też się zbiegli sąsiedzi i tłukli mi pod drzwiami :)

Wiem. U nas sie na to mowi poprostu polter. Przewaznie robiony w piatki przed weselem u przyszlej panny mlodej.

u nas na osiedlu jak dziewczyna wychodziła za mąz za Ślązaka to sąsiedzi na policję zadzwonili, że awantura bo talerze latały :D