Zazwyczaj tak jest ale są przypadki,że dostaniesz skurcze,że trzeba już jechać na pogotowie a wody dopiero odejdą podczas skurczy albo po przebiciu.Wody płodowe nie zwiastują porodu.

Nie wiem co znaczy sporo. Najczęściej nie sączą się w ogóle. Mi wody zaczęły się sączyć (ale nie odeszły) w czwartek rano, a w piątek przed południem urodziłam.

u mnie pęcherz płodowy pękł 5min. przed porodem, a wody poleciały jakby ktoś gwałtownie wode z wiadra wylał.

mnie się w ogóle nie sączyły tylko odeszły bez skurczy. podawali mi oksytocynę

Mi zaczęły się sączyć. Ale u niektórych kobiet od razu odchodząc całe. Jeżeli ci odejdą wody trzeba jechać do szpitala.

jestem prawie w 39 tyg tydzień temu zaczeły mi się sączyć wody byłam na wizycie ginekolog w poniedziałek stwierdziła ze jest za mało i dała skierowanie do szpitala leżałam 5 dni dziś wyszłam mieszczę się w minimum wód płodowej i na razie przestały uciekać .. a co będzie dalej to czas pokaże