« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajdula
kajdula

2011-10-09 17:02

|

Pozostałe

Czy wszystkie wnuki traktowane sa tak samo??

My mamy 2 a 3 w drodze u mnie jest jeszcze 1 wnuk a u mojego Karola 1 wnuk tez>Niby wszystkiewnuki traktowane sa albo powinny byc tak samo ale ja czuje ze moi rodzice i tescie traktuja nasze dzieci troche ib=naczej raczej gorzej u was tez tak jest??

Odpowiedzi

moi teściowie mają na razie jedną wnuczkę, więc trudno powiedzieć, ale kolejną dwójkę wnucząt w drodze, także niedługo się przekonamy :) jednak nie sądzę, żeby traktowali nierówno. moi rodzice mają 3 wnuczki wszystkie traktują tak samo. cieszę się, że sprawiedliwie dzielą swoją miłość na wszystkie dzieciaczki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ninuka24

moi rodzice maja szczescioro wnukow i chodz twierdza ze najstarsze jest takim malym oczkiem w glowie to WOGLE ale to WOGOLE tego nie widac!!! mysle ze wszystko zalezy od podejscia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

moi Rodzice maja 6 wnuków + wnuczka w drodze i 1 prawnuka i wszystkich traktuja jednakowo...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetamoc45

Moi rodzice maja 4 wnuczat a sprawiaja wrazenie jakby mieli tylko jedna wnuczke zwlaszcza moja mama. A o tesciach nie bede sie wypowiadac, bo szkoda miejsca

To ja sie wypowiem tak. Moja babcia ma 3 wnuczat siostre mnie i mlodszej swjej corki syna traktuje nas tak samo. Jak sa swieta daje kase to i mi i siostrze i Kordianowi daje po tyle samo. Co do mojej mamy babci Tomka to ma narazie jednego wnuka drugi w drodze ale bardzo go kocha i mysle ze i Tomasza tak jak i Jasia nienarodzonego jeszcze synka mojej siostry bedzie traktowala tak samo. Tescie maja znaczy tesciowa ma jednego wnuka Tomusia a tesciu ma z pierwszego malzenstwa corke i syna i ma dwojke wnuczek ale traktuje cala trojke tak jak i Tomusia tak jak i wnuczki z pierwszego malzenstwa tak samo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kizimizia

Moja mama ma 3 wnuczki i ta najstarsza jest jej ulubienicą, ale resztę traktuje również bardzo dobrze. Zaś mój teść ma 2 wnuczki (moją córcie i córcie jego córki) i muszę przyznać , że moją Marcelinkę traktuje lepiej pod każdym względem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiunieczek

niestety nie,moj maz zawsze jest gorzej traktowany,i moja corka czyli jej wnuczka tez gorzej,co bardzo dokladnie widac,taki z niej kawal...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annkissek

niestety takie rzeczy zdarzają sie bardzo często....
i nie tylko jeśli chodzi o wnuki.
często pierwsze dziecko jest widocznie bardziej faworyzowane niż pozostałe.
już nie wspomne że moja teściowa wskoczy w ogień za 1wszą synową.
bo dla niej wyznacznikiem wartości są skończone studia.
a ja jestem ze zwykłej nic nieznaczącej rodziny i mam tylko średnie wykształcenie....wiec jestem nic nie warta.
niektórzy już tak mają...
myśle że niewarto tym sobie głowy zawracać i próbować tego zmieniać na siłe.

Ja mam to szczescie,ze moi rodzice zostana dziadkami odemnie i mojego brata w tym samym czasie bo bratowa ma termin na 27 matca a ja na 07 marca.Tesciowie maja juz jedna wnuczke teraz czekaja na naszego babla i w maju na nastepneo wnuka.Od samego poczatku jak powiedzialam tesciowej se jestem w ciazy bardzo sie ucieszyla z tego wzgledu ze jestesmy razem z Jarkiem 9lat oboje z tesciem bardzo nas wsperaja potrafimy gadac przez telefon po 3godziny wiec naparwde bardzo dobrze sie dogadujemy i razem obstawiamy ze bedzie chlopak!!takze nie widze jej faworyzujacych wnuki.Moze troszeczke dlatego ze my nie mieszkamy w pl tylko w uk wiec bardziej bedzie sie nim interesowac bo nie bedzie go na miejscu i nie bedzie go widziala codziennie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneniemcy

Nie prawda. Moi rodzice traktuja swoje wnuki jednakowo. Ale tescie traktuja swoje wnuki nierowno. Nasza coreczka jest ich pierwsza wnuczka, ale i tak traktuja ja gorzej od mlodszego wnuka, bylo widac na 1. Urodzinach malej, jak tesciowa nie przyszla i nawet nie pogratulowala, a tesciu zamiast sie nasza mala w jej urodziny zainteresowac to on bawil sie ciagle z malym od jego innego syna i sie chwalil wszystkim jak to pieknie jest od tego momentu jak sie urodzil maly Knud. Myslalam, ze go z przyjecia urodzinowego wyprosze, bo nasza mala do niego non stop raczki wyciagala i chciala na rece a on do niej mowil non stop, ze on nie ma czasu bo jest zajety zabawa z malym i piciem kawy. Goscie byli w szoku. Wstyd mi za tescia i teciowa bylo.