Nie martw sie,skoro lekarz to widzial i nic Ci nie mowil, tzn. wszystko jest ok.Ja mialam odwrotnie bylam w 34 a usg pokazywalo 37tc i tak bylo od poczatku,wlasnie to wskazywalo,ze synek bedzie duzy no i byl..

skoro lekarza nic nie zaniepokoiło to wygląda na to, ze jest w normie? dzieci różnie "przybierają" na wadze.. pozatym pomiary z usg zawierają ok 20% błąd (tak mówi mój gin)..

mój synek od początku ciązy jest ok 2tyg "młodszy" niż wiek ciązy.. miałam usg w 31, a wg badania on był wtedy w 29tc i mój doktorek mówił, ze wszystko jest ok :) :>>>>

Kochana nie martw sie, choć wg "tabelki" takie wymiary oznaczają że Twoja dzidzia jest w 8 centylu i ma 2000g oznacza to że ma hipotrofię. Moja niunia z brzucha cały czas jest na granicy hipotrofii. To nie jest żadna choroba genetyczna ani nie oznacza to że maleństwo jest źle rozwinięte, tylko że nie pobiera wystarczająco "jedzenia" będąc w brzuchu. Ale nie zamartwiaj się tylko koniecznie pogadaj z lekarzami. Ponieważ hipotrofików rodzi się głównie przez CC. Popytaj go szczegółowo. Aż dziwne że Ci nic nie powiedzieli, i IDZ PRYWATNIE!!! Gorące uściski czekam na informacje co i jak.

moja córa od początku ciąży jest o 2tyg większa , pytałam się lekarza czy to sprawi że urodzi się wcześniej , a gin do mnie że te wymiary to są tylko takie orientacyjne;)

Czy to może jest moja wina? Może nie jem tyle ile trzeba? ;(

Nie kochanie :)to nie Twoja wina... skonsultuj sie z drugim lekarzem :) takim który powie co i jak.