to to jeszcze nic, mi się dziecko rodziło z trzeba głowami,poronienie, krew itd. Ale teraz jak wszystko mam już gotowe i poukładane na przyjście na świat mojego synka, mniej się przejmuję, nie miewam już koszmarów.

O tak:) Śni mi się poród albo, że już urodziłam i trzymam swojego synka na rękach. Juz nie moge sie doczekac:)

KOCHANA MI PRZEZ CAŁĄ CIĄZE ŚNIŁA SIĘ ŚMIERĆ PRZY PORODZIE:(

mi się ostatnio śniło, że mi takie jasnoróżowe wody płodowe odeszły i wpadłam w panikę. Chciałam dzwonić na pogotowie i do lekarza ale nie mogłam bo cały czas był zły numer i tak w kółko, normalnie obudziłam się zmęczona..to raczej normalne, wynika to z podświadomości i nic z tym nie da się zrobić.

ja tez tak mam:( i czasem w nocy sprawdzam czy sie rusza bo nie wiem czy to sen czy nie:(

tak szczegolnie na poczatku badzo czesto mi sie snilo ze poronilam , ze urodzilam , ze dziecko mi sie utopilo podczas kapieli a ostatnio ze urodzilam i oddalam mojej siostrze ... westia tego ze myslimy duzo o dziecku , tak uwazam :)

Mi ostatnio śniło się, że urodziłam w 16 tygodniu małego KOTKA ..... ;D i jak na kocią mamę przystało karmiłam go piersią. ;DD to dopiero zryty łeb ;)

Mi przeważnie śni się poród, maleństwo i szpital :)

mi się już parę razy poród śnił :)
a raz mi się śniło przez to, że moja malutka jest strasznie aktywna i caly czas bombarduje mnie kopniakami w prawy bok, że zrobiła mi się w tym boku dziura i zobaczyłam przez nią dziecko. Szybko pędziliśmy z moim P do szpitala, jeszcze w trakcie byla powódź i musiałam na desce windsurfingowej przepłynąć przez pół miasta hahaha, jak dotarliśmy do tego szpitala to powitał nas ordynator, któremu chciałam powiedzieć, że mam dziurę w brzuchu żeby mi pomógł, ale ten wcale mnie nie słuchał, zatykał uszy i mówił że nie ma miejsc na oddziale i mam jechać gdzie indziej..
także ogólnie lekki wir był ;P