moja wiercipiętka kręci się prawie cały czas... czy zimno czy gorąco, czy chodzę, czy leżę... aż mnie żebra bolą... ;)

ja od 3 dni czuje slabe ruchy w ciagu dnia :( nie wiem moze to przez te upaly u nas 40 stopni... a pozatym miejsca ma tez juz nie za wiele... chyba nie mam sie czym martwic ?

Wiesz,że chyba tak? Przedwczoraj i wczoraj,jak było znośnie to wierciła się jak szalona a dziś jest niemiłosiernie gorąco i od rana zaledwie kilka razy mi tam sie ruszyła i tyle...

jak tak smali niemiłosiernie to tak mniej odczuwam ruchy ale juz pod wieczór jak się ochłodzi to mały daje czadu :)

Ja też przy tych upałach zauważyła,że mały prawie w ogóle się nie rusza aż do wieczora.no chyba,że wejdę do wanny z chłodną wodą,to wtedy się ożywia.Zauważyłam,że bardzo lubi dźwięk pluskającej wody.Tylko teraz nawet jak zaczynam myć naczynia i woda pluska,to młody myśli,że się bawimy i kopie;)

Tak, przy upałach córcia była mniej aktywna. Jak tylko usiadłam bliżej np. wiatraka to od razu się uaktywniała :D Teraz jest chłodniej to tak jak nam jest lżej, tak i naszym pociechom