« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy
czywciazy

2013-10-31 22:08

|

Pozostałe

Czy wypada gratulowac ciąży komus kto jej nie planował ?

Jak sie zachowujecie w takim momencie ? Wiecie wręcz że ktoś jest wręcz załamany takim obrotem sprawy ?


73.68%
TAK
26.32%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

tak- bo dziecko samo w sobie to radość, więc nawet jesli n apoczatku do matki nie dociera, jaka radość ją czeka, to przynajmniej osoba z zewnątrz może jej niejako "otrzeć oczy" i dać do zrozumienia, że wypada sie tylko cieszyć, mimo problemów.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Tofi yes popieram

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
Tak.ja swojej ciazx nie planowalam, choc tragedia to nie byla:-)Gratulacje byly i powinny byc milo widzíane :-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

antinua yes moze dziecko i radośc ale czasami miłośc nie wystarczy bo nie włoży sie jej do garnka ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith

popieram antinue.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2

ja bym poczekala na moment,ktory bedzie odpowiedni dla tej osoby...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxpaulinaxxx1x

tak jak tofinka, predzej czy pozniej pogodzi sie z tym i zrozumie wolalabym uslyszec od kogos gratulacje niz  slowa wspoczuje ci , a jeszcze bardziej udajac ze tematu niema , czasami z takich sytuacji moze wyjsc pozytywna strona, szczera rozmowa , ale i wrecz odwrotnie zalezy od charakteru , z czasem ta osoba usiadzie i sie  rozesmieje

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudzia22

Mi gratulowali i bardzo sie z tego powodu cieszylam;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Nie gratulowałabym. Raczej starała się słowem i czynem wspierać w trudnym okresie, aż przyszła Mama będzie gotowa na gratulacje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Może nie tyle gratulacje co w zasadzie słowa pozytywne, a nie że ktoś zacznie mnie klepać po plecach i mówić o jakaś Ty biedna... o jakaś Ty nieszczęśliwa.. współczuję. 

 

Ja bardzo długo nikomu nie mówiłam w rodzinie, ale jak zaczęli się domyślać to dziękowałam im, że się cieszą, że gratulują i mówią, że może ciężko ale fajnie będzie mojej dwójeczce. Było to w jakiś sposób budujące i pozwoliło i mnie i mężo do reszty zaakceptować tę sytuację.

Twój komentarz