mi położna poWIEDZIAŁA ZE JAK KUPKA SMIERDZI I JEST RZADKA TZN ZE DZIECKO MA BIEGUNKE RADZE ISC DO LEKARZA I TO SKONSULTOWAC

No... co do kupek... W DE polozne i lekarze maja nieco luzniejsze spojzenie na ten temat.

Zielone kupki moga towarzyszyc np.

* katarkowi (przeziebieniu)

* zabkowaniu i wielu innym sprawom...

Ciekawostka... np. przy przeziebieniu wynika to nie z faktu, ze dziecko ma katar, ale ze sposobu w jaki pije mleko z piersi.
Jezeli dziecko pije krotko... potem przerwa i przystawiasz je do drugiej piersi, nie ma ono szansy dojsc do tego tlustszego i sycacego mleka... efekt jest wlasnie taki... zielone, pieniste, sluzowate kupki...

Jezeli natomiast ewidentnie kupka cuchnie (rzadkie to norma u dzieci karmionych piersia) to rzeczywiscie mozesz skonsutlowac z lekarzem, ale powiem Ci, ze karmie piersia moja trzecia core i napatrzylam sie na kupki przeroznej masci i koloru i zapachu... i nigdy (poza pierwszym razem, gdy u najstarszej zobaczylam zielona jak trawa kupke) nie wpadalam w panike... ;) 

zielona jest od zelaza , tez karmie mlekiem bebilon a w tym mleku jest zelazo i dlatego czasami kupki sa zielone .

Tak to od mleczka. Sunek siory też taką robił bo w mleku jest duzo żelaza a ono ma wpływ na barwę stolca. Co do zapachu.....to jest kupa a kupa musi choc troche śmierdzieć. Inaczej nie nazywała by sie kupą :) Nie martw sie. obserwuj synka czy nie robi zbyt często tych wodnistych kupek i jak sie zachowuje. A jesli dalej będzie Cię to niepokoic to wybierz sie do lekarza. :)

dawaj pić żeby się nie odwodnij

moja robiła najpeirw wodnistą i o kwaśnym zapachu, coś jak musztarda, potem wodę z pianą, pediatra mówiła, że jak zielona na sztucznym mleku to ok, ale konsystencja nie ok to była biegunka, musieliśmy zmienić mleko