Jesteś w takiej sytuacji jak ja. Też mamy szczepienie tyle że 6 listopada. Ja póki co swojej nie ciągam bo jest świeżo po chorobie a nie chcę żeby coś złapała. My ten tydzień sobie darujemy jak będzie tak jak do tej pory. Chyba, że w miarę będzie ciepło, a zwłaszcza bez wiatru, bo to jest gorsze, wtedy owszem, na trochę można wyjść.

z dzieckiem można wychodzić do -10 stopni, jeśli nie ma jakiejś zawieruchy to spokojnie możesz wyjść

ja wychodze z dzieckiem niezaleznie od pogody no chyba ze pada deszcz czy jakas zawierucha jest i ubieram ja odpowiednio do pogody bo takto sie uodparnia ma 9 miesiecy a byla chora tylko raz jak miala miesiace :) i dzisiaj u nas tez jest zimno i snieg ale zaraz ubieramysie i wychodzimy na dworek :)

A czemu nie? Wystarczy cieplej ubrać. Nie wyobrażam sobie całą zimę trzymać dziecko w domu.

ja urodzilam Tomka w styczniu na spacery chodzilismy codziennie , chyba ze strasznie mocno padało . Pierwszy raz zachorował jak mial 10 miesiecy .
Przeciez calej zimy nie przesiedzisz w domu .

Ja nie chodzę tylko jak pada deszcz, bo dla mnie żadna przyjemność moknąć a trzymać parasol pchając wózek - trochę niewygodnie.

pewnie że wychodzić na dwór ciepło ubrać ew. jak pada folia na wózek i tyle. niech się hartuje. :)) moja córcia ma 2,5miesiąca i codziennie na spacerku jesteśmy :))