2 razy mi ktoś ustąpił (sam od siebie) miejsce w busie, a tak to tylko zauważyłam, że częściej sie auta zatrzymują jak stoję na pasach. W sklepie jak są giga kolejki, to ludzie udają, że nie widzą mojego brzucha, niestety..

w biedronce kierownik specjalnie dla mnie otworzył kasę jak byłam w ciaży :) ale to tylko tyle xd

Z tymi pasami na drodze to prawda jak bylam w ciazy to zawsze samochody sie zatrzymywały i ustepwały zebym przeszła , nawet jak z malym ide z wozkiem tak samo , w ciazy raz jeden klient w sklepie mnie przepuscil przed siebie i pan w aptece, jakos nie lubiłam tych przywilejów , bo nie chciałam zeby inni mysleli sobie ze tego naduzywam itp, poprostu chciałam byc traktowana jak inni... w kosciele kiedys babka dziwnym brzydkim wzrokiem patrzyła na mnie ze siedze w ławce a jej szanownej damusi nie ustapie miejsca stała naburmuszona i łokciem mnie stukała niby zaczepnie  az wkoncu jak zobaczyła jak wstałam ze mam brzuszek to zaraz inna mina i wzrok ...... no coz sa ludzie i parapety

Mi w ciąży zdarzało się, że np.ktos ustąpił mi miejsca w autobusie-a przeważnie były to starsze osoby , a teraz jak jesteśmy gdzieś z synkiem w sklepie - to też sie zdarza , że ktos nas przepuści w kolejce, ale często jest tak, że pozostałe osoby z kolejki są już naburmuszone - bo jak tak można, bez kolejki ... no cóż są różne sytuacje, ale mimo wszystko zawsze robi mi sie bardzo miło, jak kogoś stać na bezinteresowna życzliwość... :)