Jedynie co to poszłam na zakupy bez karty od bankomatu i zanim poszłam do sklepu to zaliczyłam zonka przed bankomatem :D

ja mało tego ze wychodze bez to jeszcze kiedyś nie wyciągłam w biedronce kasy z bankomatu a załadowalam cały koszyk. Mało tego bankomatu w promieniu 10 km ani hu hu. W końcu zostawiłam koszyk z tym wszystkim nie wiedząc jeszcze ze bankomatu nie ma i zaszłam az do centrum i tam już zrobiłam zakupy :D

zaznaczylam TAK bo ostatnio bylam z moim M. w sklepie, i kupujemy ( ja myslalam ze on ma kase a on myslal ze ja mam :D ) i mowie mu to jeszcze to wez, a on a masz tyle kasy? a ja mowie nie to Ty masz, a on mowi mi ze 5 zl w portfelu ma haha... odlozylismy zakupy i wyszlismy ze sklepu :P

Ja mam portfel zawsze we wózku ale jak synek był mały to lubiłam pieniądze nosić w spodniach i kiedyś się wybrałam po jakiś drobiazg, a pieniadze w innych spodniach zostały:)

zapomniało mi się :) ale sklep pod domem to zaraz poszłam i zapłaciłam :)

ja ostatnio na poczte poszłam za mieszkanie zapłacić, taka kolejka była ja się z wózkiem na poczte wbiłam, wszyscy mnie przepuścili, a tu klops, nie wziełam kasy:)