Mój synek będzie miał 7 miesięcy. Jak jadę nie daleko do 20km to ściągam tylko czapeczkę jak powyżej to również kurtkę. Ale on ma tylko same body z długim rękawkiem rajstopki i spodnie. Na spacerku przykrywam go kocykiem. Zimno mu na pewno nie jest. Jak jest ubrany grubiej to od razu wychodzą mu potówki. Spróbuj ubrać go troszkę lżej i sprawdzaj mu kark jeżeli będzie miał zimny to znaczy, że musisz ubrać go troszkę grubiej.
Ja zawsze powtarzam mojej bratowej jak grubo ubierze swojego syna ubierz tyle warstw ile zakładasz jemu i jeszcze przykryj się grubym kocem zobaczymy ile wytrzymasz :)
Pozdrawiam

ja zawsze sciągam w aucie kurteczkę czy tam ciepłą bluzę i czapkę :) poza tym że za gorąco dziecku to jeszcze ograniczone ruchy ma w kurteczce :)

jak jadę z małą dłużej niż 5 minut drogi, po prostu gdzieś dalej - to zawsze ściągam jej kurte i czapeczke...
zimą jak jeździłyśmy i było sporo na minusie to jak jechałyśmy np. do lekarza dziesiec km to jej nic nie sciagalam...
ale w taka pogode jak teraz to oczywiscie :)

jasne ze czapke sciagam ... kurtke zalezy jak dluga jazda jest ale napewno rozpinam ...

Ja osobiscie ubieram tylko krotkie body, bluza i kurtka, plus czapa i apaszka, ale w samochodzie zawsze zaraz sciagam czapke i rozpinam chociazby kurtke.

Mamy 7mcy.

tak zdejmuje , samej mi jest gorąco a co takiemu dziecku .

jak jedziemy gdzieś dalej to ubieramy dzieci lżej i w samochodzie ściągamy czapkę i kurtkę:)

Mój ma ponad 2 msc, w taka pogodę ubieram mu body k/r cieniuteńką bluzeczkę, kurtkę wiartówkę i cieńką czapę, skarpetki i spodenki.
Próbowałam ubierać go grubiej bo wszyscy mi mówili że za lekko ale mały zaraz wpadał w szał i był cały gorący i mokry w aucie od razu ściągam czapę i rozpinam kurtkę, jak młody marudzi to kurtka też out :) (najchętniej siedział by w samych bodziakach) :P