« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majka79
majka79

2007-12-12 12:27

|

Szpitale, lekarze, położne

Czym kierowałyście się przy wyborze lekarza prowadzącego ciążę?

I czy w ogóle wybierałyście?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mcnika

Zmieniłam na początku ciąży lekarza na takiego, który: - ma USG w swoim gabinecie - pracuje w państwowym szpitalu (w którym będę rodziła) - z opini koleżanek wiedziałam, że jest solidny, wszystko spokojnie tłumaczy i robi wszystkie potrzebne badania bez upominania się o nie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natallja

Ja niestety przebywam obecnie w Dablinie,tutaj opieke nad ciezarna sprawuje szpital,jak i prowadzi cala ciaze...musialam znalezc lekarz pierwszego kontaktu ktory skieruje mnie do szpitala,nastepnie zapisac sie do szpitala gdzie bede miec robione wszystkie badania...zeby potwierdzic ciaze wybralam sie do pani ginekolog ktora polecila mi kolezanka niestety ta pani jest baaardzo nie sympatyczna...Jak tylko bede w Polsce ide do swojego ginekologa do ktorego chodze juz dlugo prywatnie ktory rowniez pracuje w szpitalu w ktorym bede rodzic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania21

ja zostałam przy moim lekarzu do którego poszłam pierwszy raz i on mi powiedział że zostanę mamusią. nie chciałam go zmieniać, bo to stres i wogole.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eine

Odwiedzałam wielu gin. w mojej przychodni aż trafiłam na lekarkę, która jest niezwykle dokładna aż do bólu pedantyczna. Takie podejści daje mi poczucie spokoju. Wiem, że dr.Grodzka dwa razy sprawdzi i niczego nie przeoczy:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rybka1508

Wybrałam lekarza bo najmniej o nimm gadali, leżałam w szpitalu i usłyszałam o nim tylko dwie pozytywne opinie, a patrząc na ordynatora i jego zastępce, który miał co druga pacjentke na oddziale stwierdziłam, że to juz masówka. Jestem bardzo zadowolona ze swojego lekarza.

Z opini kolezanek, chodze do prywatnej przychodni gdzie lekarz ma usg, i ktory ponaddto pracuje w szpitalu w ktorym bede rodzic. Poinformowal mnie rowniez ze jesli bede chciala moze on byc przy porodzie i wogole jakby cos sie dzialo to mam dzwonic do niego o kazdej porze :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Ja wybrałam lekarza kierując się szpitalem w którym chcę rodzić (on jest tam ordynatorem na położnictwie), ponad to poleciła mi go przypadkowa osoba, do tego sprawdziłam opinie o nim na internecie + stosunkowo niska cena za wizytę (w tym USG). To wszystko zaważyło na tym, że został moim lekarzem prowadzącym. Póki co jestem zadowolona:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Ja wybrałam lekarza kierując się szpitalem w którym chcę rodzić (on jest tam ordynatorem na położnictwie), ponad to poleciła mi go przypadkowa osoba, do tego sprawdziłam opinie o nim na internecie + stosunkowo niska cena za wizytę (w tym USG). To wszystko zaważyło na tym, że został moim lekarzem prowadzącym. Póki co jestem zadowolona:)

Ja kierowałam się opinią i może troszkę tym że pracuje w szpitalu w którym zamierzam rodzić. Jestem zadowolona choć mam czasem wrażenie że pan doktor troszkę popadł w rutynę, ma masę pacjentek podejrzewam że właśnie ze względu na swoje podejście do kobiet, pół miasta do niego chodzi. Nie mogę narzekać tylko czasem się zastanawiam jak by nas poprowadził gdyby działo się coś nie tak... ale jestem spokojna bo konsultowałam się około 28 tc z innym lekarzem i wygląda na to że wszystko jest ok :)