Noworodek to najlepiej w rożku, dobrze się czuje zawinięty. Ale szybko wyrasta i u nas wtedy najlepiej sprawdził się śpiworek na szelkach.

u mnie 18 w nocy maluszek śpi w bodach i śpiochach przykryty kołderką

Zgadzam się. U nas również na początku świetnie sprawdzał się rożek. Takie maluszki lubią być mocno ściśnięte tak samo jak u mamusi w brzuszku. Póxniej przykrywałam małego kołderką, kocykiem a nawet rożkiem. W śpiworku nie lubił spać.

Ja zakupiłam rożek. Malutki od urodzenia był owijany w rożek tak też w nim spał. Czasami dokrywałam Go jeszcze kocykiem.

na początku rożek, teraz Zuza ma 5 miesięcy przykrywamy kocykiem.

My używaliśmy przez niecały pierwszy miesiąc rożek, potem w dzień kocyk a w nocy śpiworek.

A czy uważacie, że trzeba kupić 2 rożki na zmianę? Tak mi koleżanka doradziła...

ja w ogole rożka nie używalam i leży do tej pory mały ma 4 miesiące położna nie kazała go używać, tylko w szpitalu spał w rożku w domku już pod kołderką ale taką cieńszą :) za ciepło tez nie może miec najlepsza temperatura w pokoju dla niemowlaka to 18 stopni :)

u mnie też było 21 -22stopni na początku rożek zaś kołderka nigdy śpiworek bo mały lubił się powiercić i się złościł aby w śpiworku..

Ja na poczatku tez kładłam w rrozku ewentualnie czasem przykrywałam kołderke a rozki to dwa polecam bo czesto dziecko ulewa ale i pod głowke na ten rozek kładłam tetrowa pieluszke tak na płasko na wypadek ulania.