Szpital wybrałam po przeczytaniu kilku rankingów oraz po konsultacjach z koleżankami, które już urodziły. Zależało nam na pojedynczych salach porodowych oraz możliwości rodzenia w dogodnej dla mnie pozycji. Następnie wybrałam lekarza który: - ma USG w swoim gabinecie - pracuje w państwowym szpitalu (w którym będę rodziła) - z opinii koleżanek wiedziałam, że jest solidny, wszystko spokojnie tłumaczy i robi wszystkie potrzebne badania bez upominania się o nie :) Położna była skutkiem dwóch pierwszych decyzji. Wybraliśmy taką która prowadzi szkołę rodzenia i pracuje w wybranym szpitalu, preferuje ochronę krocza oraz naturalne metody łagodzenia bólu.

Szpital wybralam taki ktory jest blisko mojego miejsca zamieszkania w ktorym bede mogla rodzic "rodzinnie" czyli bedzie przy mnie moj partner, dodatkowym atutem blo to ze moge "wynajac" oddzielny pokoj w ktorym bede lezec sama po porodzie.Co do poloznej to z polecen moich kolezanek ktore juz rodzily :)

Zdecydowałam się na szpital w Międzylesiu ponieważ:- nie musisz płacić personelowi za profesjonalizm. Niezależnie czy pracuej tam Twój lekarz prowadzący czy nie zajmą się tobą z sercem. - oddział ma ordynatora, który jest niezwykle oddany swojej pracy i nikomu nie da zrobic krzywdy.- szpital ma sprzęt oraz specjalistów, któzy w nagłej sytuacji mogą iść z pomocą położnikom!