« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruczers
mruczers

2012-03-06 22:01

|

Pozostałe

Czytałyście? Ja bym od razu odeszła niż miałabym byc tak upokarzana

http://www.papilot.pl/historie-czytelniczek/17213/LIST-Maz-oglada-przy-mnie-filmy-porno-zeby-potem-gwalcic-mnie-we-wlasnym-lozku.html

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

Brak słów... Powinna podać gnoja na policję. I tak długo wytrzymała. Bo jak mnie by mój facet zdradził jak bym była w ciąży to bym go widzieć nie chciała.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
redrose

współczuje kobiecie niby chciała dobrze dla dzieci a sama robiła sb krzywdę dalej będąc z tym człowiekiem...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Niestety jest bardzo wiele takich związków ale kobiety o tym rzadko mówią. Nie mają często wyjścia. Przemoc można spotkać w wielu domach i przyjmuje ona różne oblicza.
Znam rodzinę w której mąż wykorzystując to, że tylko on zarabia i mieszkają w jego domu z jego matką regularnie poniża żonę, wydziela jej każdą złotówkę, rozlicza ją ze wszystkiego co zrobiła. Mają dwójkę dzieci i ona panicznie się boi, że ze względu na to, że nie ma pracy ani mieszkania sąd nie przyzna jej opieki w razie rozwodu. Musi znosić regularne upokorzenia. Jej facet na pozór jest idealnym mężem i obywatelem. Wszyscy go szanują a w domu wyzywa ją od szmat a jego matka mu potakuje. Dziewczyna ta dostała nawet przez to depresji i leczyła się farmakologicznie co również zostałoby wykorzystane przeciwko niej w sądzie w przypadku walki o dzieci. W zasadzie to jest bez wyjścia. Pozostaje jej tylko to znosić. Gdybyście zobaczyły jej pełne cierpienia wypalone oczy.... Zachowuje się jak automat... ciężko to opisać.
Niestety pełno jest takich sytuacji. Sama mam nie zaciekawie w swoim związku ale nie jest jeszcze najgorzej bo ja mam pracę i mam gdzie mieszkać a mój mąż się jednak hamuje. Współczuję tym kobietom, które na prawdę mają ciężko i nie wiem jak im pomóc :(.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama85

Nie jest łatwo odejść od kogoś takiego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria

A ja zauważyłam, że bardzo często w liscie tej dziewczyny powtarza się argument o pieniądzach...od takich gosci trezba spierdzielac jak najprędzej a nie czekać niewiadomo na co. I moim zdaniem ten tekst to kolejny dowód na to, że kobiety powinny pracować, a nie być na utrzymaniu męża. Niezaleznośc finansowa to absolutna podstawa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
liliannka

o boże... co za patologia... a potem dziwią się ze mordercy gwałciciele itp...