« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulus2304
paulus2304

2011-09-29 19:38

|

Edukacja i wychowanie

DOT.pytania poniżej..

JUŻ NIE MAM SIŁY;( NIC NIE SZANUJE,A UCZE GO I JA I MĄŻ. JAKICH METOD PRÓBOWAĆ? MOZLIWE ZE TO PRZEZ DZIADKOW KTORZY PODWAZAJA NASZE ZDANIE,NAUKI ? A NAWET BIJA BRAWO ALBO SIE SMIEJA GDY BARTEK CZYMS RZUCI,COS PODEPCZE.. NIUNIO MA 17M...

Odpowiedzi

hej my mieliśmy ten sam problem dziadki śmiali się brawo robili to mały dalej rzucał wszystkim;/ to się wkurzyłam i przy Nich zaczęłam zwracać małemu uwagę ze ma tak nie robić bo więcej zabawek nie dostanie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

mój też ma takie okresy,jak huragan.rzuca,psuje,rozwala itd.
mówie raz,drugi żeby tak nie robił,że zniszczy,że autko będzie płakać itd.jeśli ma w pupie moje gadanie-zabieram zabawke. oczywiście wrzask jest niesamowity(bez ani jednej łzy!).potem się uspokaja i dostaje zabawke z powrotem.
teraz akurat od paru tygodni płacze jak coś zepsuje-tnz dziś upuścił szklaną figurkę i płacz z autentycznymi łzami(pękła na poł).



a co do Bartusia to tak-jest to prawdopodobne że to przez dziadków. widzi że oni się cieszą,sa z niego "dumni" więc tak robi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202

moja córcia niszczy wszystko odkąd pamiętam(skończyła już 2 lata)..nie wiem z czego to wynika, ani jak temu zaradzić, bo mimo naszych tłumaczeń ona robi swoje..

z tym,że u niej to niszczenie rzadko wynika z rzucania itp.(owszem czasem odrywa pojedyncze części i coś rzuci),ale raczej wynika to z jej ciekawości "co jest w środku"..jak dostaje zabawkę to od razu rozkłada ją na części pierwsze(a potem próbuje złożyć z powrotem:)
mówi,że "kręci", albo "naprawia"..

nasza córcia dużo czasu spędza z tatusiem w garażu, przy aucie itd., może stąd jej "nawyki".,..
nie wiem:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202

u nas zabieranie zabawek ani inne "kary" nie pomagają,
bo nasze córci na niczym "nie zależy"..mogę jej zabrać zabawkę, wyłączyć bajkę, zostawić samą w pokoju obok(cokolwiek), a ona się tym nie przejmuje..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Moja córka nie niszczy zabawek oprócz książeczek ale to inna historia natomiast syn niszczył i to bardzo każde autko było bez opon i drzwi:(wszystkie jeszcze dobre schowaliśmy do pudełka i odłożyliśmy na inny moment.Tłumaczenia nic nie pomagały,trzeba było czasu.