« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamadawidka
mamadawidka

2011-07-16 11:15

|

Pozostałe

Depresja poporodowa. . .

no cóż postanowiłam udać się do specjalisty. Jednak nie wiem czy pójść do psychologa czy psychiatry? Czy któraś z Was przechodziła depresję poporodową? Czy uczęszczała któraś z Was z tego powodu do lekarza? Czego można się spodziewać po takiej wizycie? Jak to wygląda?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Najpierw lekarz oceni czy faktycznie cierpisz na depresję poporodową. Zada Ci różne pytania, przeprowadzi testy... Jeśli się okaże, że promlem jest poważny wybierze odpowiednią terapię i środki farmakologiczne.
Moja przyjaciółka przez to przechodziła i powiem Ci że na prawdę warto skorzystać z fachowej pomocy.
Deperesja to potworna, wyniszczająca choroba, która niszczy nie tylko Ciebie ale i wszystkich w Twoim najbliższym otoczeniu. Sama w sobie nie jest chorobą psychiczną ale nie leczona może do niej doprowadzić.
Dzięki pomocy lekarskiej w niedługim czasie możesz odzyskać chęć do życia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
reniuszka

nie ma róznicy psycholog albo psychiatra ten i ten Ci pomoże. Psycholog moze wysłać do psychiatry jeśli bedzie potrzeba leków a psychiatra do psychologa jeśli będzie potrzebna terapia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiaw00

Rok temu urodziłam córeczke. depresja mnie nie ominęła a dopadła ze zdwojoną siłą (nie całe dwa lata przed porodem straciłam tatę który, był moim przyjacielem i zmarł na moich oczach jak trzymałam go z mamą i siostrą za rękę) do porodu jakoś udawało mi się UDAWAĆ że, wszystko jest ok. ale ten czas poczęcią i "BALON PĘKŁ"
moja droga była następująca: psychiatra który, zdecydował że mam rozmawiać z psychologiem. ja zapierałam się że, nie chce rozmawiać a wole leki (i tu błąd).
przerwałam kuracje po powrocie do pracy (kolejny błąd), myślałam że, wróciłam do koleżanek i jakoś się ułoży i po co mi leki.
teraz kolejny raz mam ataki silnej depresji :(
teraz zrobię tak jak powinnam PSYCHOLOG, leki to leki, pomagają oczywiście ale zdecydowanie potrzebuje kogoś kto pomoże mi wszystko jakoś poukładać sobie w głowie...