« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxy92
roxy92

2011-10-12 15:40

|

Przebieg ciąży

Depresja w ciazy

Wstyd mi sie przyznac...jest mi przykro z tego powodu ale chyba dopada mnie depresja...Ciagle mowilam sobie ze to na pewno hormony wariuja itp. ale dzis zmusilam sie i poczytalam troche o depresji. Wszystko sie zgadza przyczyny jakie sa ze kobieta na to choruje oraz objawy. Zgadza sie wszystko. Ciagle chce mi sie plakac i placze, wszystko dla mnie jest takie bez sensu, boje sie, mam leki...dlaczego? nie wiem. Rano wstaje czuje zmeczenie spala bym ciagle ale nie moge. Gdy przychodzi noc nie moge zasnac o wszystkim mysle oi placze. Czasami nachodza mi mysli wszystko sie skonczylo i koniec mojej mlodosci nic nie bedzie takie samo. Po co mi to dziecko? Kocham je i nie wiem dlaczego tak mysle. Jestem na siebie zla o to wszystko. Ciagle jestem zla na mojego partnera, krzycze a niego lbo z nim nie rozmawiam. Gdy wieczorem gdy on chce spac bo jest zmeczony po pracy denerwuje sie. Mowie mu ze mnie nie kocha ze go nie interesuje, ze to pewnie przez dziecko. Ale on mowi ze kocha glaska mnie po brzuszku a ja i tak nie wierze. Wmawiam sobie ze wszystko jest do kitu. Nic mi sie nie chce robic, z nikim nie chce mi sie gadac, wszystko mnie denerwuje. Nie wiem. Wiem tylko jedno ze jestem narazona na depresje i boje sie ze mnie dopadla. Trwa to juz dlugo a ja dopiero dzis sie do tego przyznaje. Pierwsze 4 miesiace byly inne cieszylam sie, mialam pelno energi bylam szczesliwa, teraz jest inaczej. Co ja moge zrobic?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronika948

tak to bywa w ciąży... ale po wszystkim zaczniesz się z tego śmiać :) to normalne... mam podobnie,że płacze..czuje się nie potrzebna i wgl...
ale to z biegiem czasu minie naprawde :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos

Kochana ja przechodzilam to samo na poczatku ciazy..niby sie cieszylam ale jednak mialam obawy..balam sie wszytskiego..czy sobie poradze, balam sie odpowiedzialnosci za druga osobe, balam sie ze nie bede umiala wychowac dziecka, i glupio sie przyznac ale zal bylo mi ze juz nigdzie nie bede mogla wyjsc sie pobawic..coz.. wszystko minelo kiedy urodzilam synka..fakt ze polog przechodzilam ciezko ale kiedy juz doszlam do rownowagi poczulam sie spelniona i szczesliwa..synek ma juz rok..a ja nie czuje ze jestem jakos uwieziona..zobaczysz ile taki maluszek moze wniesc radosci do zycia..tego wam zycze;) a jesli nie radzisz sobie to moze przejdz sie do psychologa..wyplacz smutki, opowiedz o swoich obawach..napewno bedzie Ci lzej..
i nie obwiniaj partnera..on nie jest niczemu wienien..to nasze emocje i hormony.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxy92

No nie wiem. Duzo sobie poczytalam i wydaje mi sie to moze byc cos powazniejszego na dluzsza mete. wkleje tutaj kto jest najbardziej narazony na depresje w ciazy:
-stres zwiazany z sytuacja finansowa lub rodzinna,
-brak wsparcia ze strony najblizszych,
-wystepowanie zaburzen nastroju w rodzinie,
-powiklaia w czasie ciazy,
-lek o zdrowie nienarodzonego dziecka,
-lek o swoje zdrowie,
-utrata poprzedniej ciazy,
-depesje w rodzinie,
-wczesniejsze stany depresyjne

Mam z tego prawie wszystkie oprocz jednego nie mam naszczescie zadnych powiklan. Wiem czym sie rozni depresja od zwyklych gorszych dni, wahan nastrojow. Moja ciotka choruje na depresje i wiem jak to wyglada. Ja wczesniej tez mialam stany depresyjne ktore mialam leczyc a nie leczylam. Minely ale w kazdym momencie moga sie nawrocic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos

W takim razie skoro sama wiesz jak to jest miec depresje z prawdziwego zdarzenia to serio wybierz sie do psychologa.

To żaden wstyd przecież! Jeśli naprawdę myślisz że to jednak depresja a nie hormony to wybierz się do psychiatry nie do psychologa. Ja sama chodzę do psychiatry fakt że to będzie moja dopiero druga wizyta ale czuję się z tym lepiej. Przed ciążą też czułam się wspaniale a jak urodziłam to co raz borykam się ze złym samopoczuciem również mam lęki. Także poradź się psychiatry.

No nie wiem. Duzo sobie poczytalam i wydaje mi sie to moze byc cos powazniejszego na dluzsza mete. wkleje tutaj kto jest najbardziej narazony na depresje w ciazy:
-stres zwiazany z sytuacja finansowa lub rodzinna,
-brak wsparcia ze strony najblizszych,
-wystepowanie zaburzen nastroju w rodzinie,
-powiklaia w czasie ciazy,
-lek o zdrowie nienarodzonego dziecka,
-lek o swoje zdrowie,
-utrata poprzedniej ciazy,
-depesje w rodzinie,
-wczesniejsze stany depresyjne

Mam z tego prawie wszystkie oprocz jednego nie mam naszczescie zadnych powiklan. Wiem czym sie rozni depresja od zwyklych gorszych dni, wahan nastrojow. Moja ciotka choruje na depresje i wiem jak to wyglada. Ja wczesniej tez mialam stany depresyjne ktore mialam leczyc a nie leczylam. Minely ale w kazdym momencie moga sie nawrocic.
Skoro miałaś stany depresyjne tym bardziej powinnaś iść do psychiatry jeśli lekarz stwierdzi że faktycznie jest z tobą źle to przepiszę leki pewnie jakieś które można brać w ciąży lepiej nie zaniedbywać tego bo po porodzie może być gorzej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maciejka

Witaj
Kiedy chodziłam do szkoły rodzenia miałam spotkania z psychologiem. Powiedział że często się zdarza chwilowe załamanie i prosi żeby wtedy iść do psychologa najlepiej przy szpitalu położniczym i on wtedy pomoże. Psycholog mówiła że to nic takiego i trzeba zacząć już jak się czuje smutek ,bo potem są myśli samobójcze.
Spróbuj się udać do lekarza .
Będę trzymać kciuki
Pozdrawiam Cię cieplutko