http://www.fronda.pl/a/to-be-born-cala-prawda-o-aborcji-zobaczcie-koniecznie,24458.html

Boże... Dawno tak nie płakałam... Cieszę się, że jednak ten film skończył się inaczej. Ale w życiu niestety nie jest tak kolorowo i kobiety ze strachu wybierają tą pierwszą drogę... Wolą się pozbyć "problemu" niż być silne i chociaż próbować dziecko urodzić i wychować.

Zaczynam oglądać...

oł maj gad..

okropne jak można nawet pomyśleć o czymś takim..

Zawsze byłam przeciwko. Kiedy koleżanki mówiły, ze to nie jest złe to zadawalam pytanie czy wiesz na czym polega aborcja jak sie ja wykonuje. Nie wiedziały a były za. Mówiłam im o odrywaniu raczek, nozek i zgniataniu główki zeby przeszła bez problemu. Wtedy sie przymykaly, nie wiedziały co powiedzieć. Trzeba uświadamiać. Wyczytalam ze w Kanadzie aborcje wykonuje sie nawet w 8 miesiacu!!

tez sie poplakalam...

wrzuce to na fb, mam kilka kolezanek ktore usunely nawet dwukrotnie dziecko.. Ciekawe co poczuja ogladajac ten film, bo pokico nie maja wyrzutow...