tak, moja tez ostatnio zaczyna wariowac, to pewnie skok w 15 tyg, trwa 4 tygodnie :/

Moj Adas ma prawie 8m-cy i mam ten sam problem:(tez juz nie daje rady...ale to na to nie ma rady ...trzeba to przeskoczyc

też bym chciała wiedzieć czym to jest spowodowane bo moja Wiktoria od tygodnia w nocy wstaje 4 razy!!! co 1,5 godziny a po 6 już całkowita pobudka, i też juz nie daję rady :(

Zanim doczytałam do końca pytanie pomyślałam od razu że to skok. Musicie to przetrwać nasz trwał dwa tygodnie... niestety. Nie byłam w stanie nic w domu zrobić, bo mała wisiała przy cycu lub płakała w noce było lepiej ale niestety jak się rozbudziła to była tragedia usypianie 1-2 godziny.

mój syn ma 7 tygodni i od urodzenia był z nim problem, od kiedy zawijam go ciasno i słyszy szum jest ok. Nie przesypia mi nocy ale budzi sie tylko na jedzenie co 3 h i zasypia.

Też pierwsze co, pomyślałam, że to skok. Ale nie martw się, nie ma reguły, że będzie on trwał miesiąc. Mój synek w ogóle tego skoku 15-19 tydzień nie przechodził. A wcześniejsze - masakra... Będzie dobrze, musi być :*

Bardzo możliwe, że to skok. Musisz przetrzymać. Wiem jak się czujesz bo miałam to samo. Moja miała kolki przez 4 m-ce a ja byłam z nią sama przez cały tydzień tak jak Ty... Wszystko minie i będzie lepiej. Olej pranie i sprzątanie. A może ktoś by mógł z nią posiedzieć żebyś pospała chociaż ze 2 godziny w ciągu dnia? Albo na spacer ją wziąć chociaż?