On je już wszystko, oprócz smażonego mięsa i tłustego no i jajek też mu jeszcze nie daje. Obiady słabo przyprawiam a my sobie z mężem doprawiamy już na talerzu. Zupy zaprawiam mąką lub śmietaną oczywiście też w małej ilości żeby jego brzuszek sobie wszystko przyswoił i tak jest od 2 miesięcy i dopiero coś teraz takiego. Chyba za dużo mu nie daję zawsze tyle samo (widzę po blenderze w którym wszystko miksuje) a może to pampers jak mówisz, ale żeby od tego aż zwracał?

Moja córka też czasami wymiotuje :/ Tylko , że moja córka dostaje gasstrotuss na reflux zaraz po obiadku i to nam pomaga. A może Twój syn faktycznie dostaje za dużo ?? Moja nigdy całego obiadku nie zjada . A kiedy widzę , że zaczyna ją dźwigac (a mimo to otwiera dalej buzię) to nie podaję jej już. Niekiedy jest dzień , że chce i zje więcej. Może brzuszek Twojego synusia potrzebuje mniej i potem ma za dużo. Spróbujcie może mniejsze porcie. Np. jednego dnia połowe tego co powinien zjeśc. I zobaczysz czy wtedy wymiotuje . Na drugi dzień też połowę a w następnych po te 10 gram wiecej.

Zawsze zjadał tyle samo, tak też się zastanawiałam nad refluxem. Poczekam jeszcze kilka dni, będę mu dawa obiadek powolutku i jeśli to nie pomoże pójdę do lekarza.