Wlasnie w 2 trymestr weszlam, ale nadal latam don lazienki ciagle. Az sie boje z domu wychodzic. A w nocy to tak 4-6 razy wstaje. I przez to sie wyspac nie moge :D Czasem w dzien to tak co godzinke tylko musze chodzic, a jak przychodzi pora spania, to klade sie, i nagle co 5 minut musze latac....

w nocy nie latam(czasami raz na noc) ale w dzień często:) staram się nie pić na noc żeby się wyspać :)

Ja juz probowalam nie pic nic po godzinie 16 nawet. A mialam tez tak ze przez wymioty wypijalam niecaly 1l na dobe, a i tak latam jak glupia w nocy :/ Ale ja nawet przed ciaza dosyc czesto latalam. Moje nerki sa widocznie wrecz nadproduktywne :D

Jak byłam w I trymestrze to moja częstotliwość wycieczek do WC nie zmieniła się wcale :) Może dopiero pod koniec mały zaczął mi naciskać i kopać po pęcherzu to wtedy częściej się wybierałam do WC :)