tez z chęcią sie dowiem. chcialabym odwlec w czasie niektóre szczepienia. za duzo ich. az strach o zdrowie naszych dzieci

a ja wam tylko tyle powiem ze jestescie glupie ze nie chcecie szczepic dzieci na obowiazkowe szczepienia..a nie daj bog wam dziecko zachoruje na dana chorobe wlasnie z obowiazkowych szczepien? przejdzie ja 10x gorzej niz np jakby bylo zaszczepione i latwiej by bylo dziecko uzdrowic.. takie moje zdanie zastanowcie sie nad tym..lepiej przecierpiec te szczepiania i bol jaki to sprawia dzieciom malym..ale czy warto ryzykowac zdrowie a nawet zycie dzeicka bo wam sie nie chce szczepic na dane szczepionki??

Popieram maja9128

Widze, że nieprzyjemności mogą spotkać człowieka juz przez sam fakt zadania samego pytania dotyczącego rezygnacji ze szczepienia, na tej podstawie odrazu jest się nazwaną "głupią":/

Zresztą każdy ma inna definicję "ryzyka zdrowia".
Same szczepienia nie dają 100% gwarancji i pewności uniknięcia wirusa lub choroby przeciwko, której zostało się zaszczepionym, i wcale nie powiedziane, że gwarantują także łagodniejsze przejśćie objawów choroby.
NOP też jest bardzo niebezpieczny i nieodwracalny jak choroba, a czasem może spowodować również śmierć.
A koleżanka wcześniej nie napisała, że nie chce szczepić dziecka w ogóle tylko że chciałaby rozłożyć je w czasie - a to co innego zupełnie- lepiej dokładnie zapoznać się z trescią wypowiedzi niż pochopnie wydawać osądy.
Zresztą skąd może Pani wiedzieć czy się komuś "nie chce szczepić" od tak czy może ma ku temu ważne powody, badź wie coś czego być może Pani nie wie...
Po to są fora żeby się pytać, wypowiadać ale myśle, że trzeba się również szanować a nie obrażać.
Proszę pamietać, że zawsze są dwie strony medalu...