Nie ma tez opcji ze wyjazd byl spowodowany nauką. Np studiami. Nie kazdy wyjezdza tylko za pracą. ?? Ja np. Wyjechalam 4 lata temu zeby sie uczyc i miec dobre studia a ponad to mieszkac tu i pracowac.

Wypisałam te , które wpadły mi do glowy. Przepraszam za nieświadomą dyskryminację, ale absolutnie nie miałam tego na myśli , po prostu z reguły wiemy,że w nieznane wysyła się partnera :P Ja sama wyjechałam za pracą za granicę , a że poznałam tam swojego to zupełny przypadek, więc nie uważam,że kobitki nie są w stanie zapewnić bytu rodzinie, a wręcz przeciwnie ! są zaradniejsze i posiadają mózgi :P

Ja z kolei "planuję" dojechać do partnera pracującego za granicą, ale on nie bardzo chce tam żyć i mieszkać na stałe. Mam jednak nadzieję, że kiedyś go przekonam i zamieszkamy w innym kraju niż Polska...