Całkowicie Cie rozumiem,jednak ciężko sformułować tak pytanie:)Spytam tylko nieskromnie czy było beznadziejnie i tylko dzieci dały Ci szczęście czy może chodzi o coś innego?

Nieudane małżeństwo, w które brnęłam jak większość kobiet choć wiedziałam, że nie ma szansy by było lepiej - nawet w ciąży obrywałam. Na szczęście w porę się ocknęłam i teraz mam dużą rodzinkę - męża, 3 dzieciaków (2 z obecnym mężem) i psa:D
Wiadomo czasem jest lepiej czasem gorzej, ale innego życia już bym nie chciała:)

to ja podobnie jak 3xmama :)

Ja tez zaznaczylam tak mimo tego,ze moje zycie nie bylo wczesniej beznadziejne, a plany i marzenia, ktore mialam wczesniej nie dokonca zrealizowalam, nie dlatego, ze nie chcialam czy nie moglam tylko dlatego, ze " z wiekiem" ulegly one nieco modyfikacji i ukierunkowalam realizacje wyznaczonych celow na nieco inne tory. Co nie zmienia postaci rzeczy, ze poki co sukcesywnie wszystko realizuje.

Tak samo jak ty.

bardzo dobrze ze ułożyłaś sobie życie a facetów którzy biją kobiety a do tego w ciąży powinno sie zamykać w lochach ze szczurami żeby tam zgnili!! sama nie raz byłam świadkiem jak moj ojczym prał moją matke w stanie błogosławionym coś okropnego najgorszemu wrogowi nie życzę ......