myśmy na początku używali nivea,potem j&j.jak dla mnie super.niestety mały ma azs i przeszliśmy na emolium(oliatum).i jak dla mnie rewelacja

Ja zakupiłam produkty firmy Bambino bo wydają mi się najbardziej delikatne i sprawdzone.Jeszcze nie mialam okazji stosowac na dziecku bo caly czas czekam na rozwiązanie.pozdrawiam!

@jugakinia - trzymam kciuki za ciebie - już niedłuuugo.Powodzonka dla Ciebie i Niuni

od narodzin synka uzywamy bambino , kremów i oliwki , do kąpania jedynie uzywam J&J bedtime z lawenda , tydzien temu dokupiłam mu tez oliwke z tej serii ale strasznie go po tym uczuliło i wróciliśmy do oliwki bambino ( dziwne bo po zelu nie ma uczulenia ) . Uwielbiam zapach bambino :) sama czesto sie smaruje jego oliwka :)

Wydaje mi się, że nie ma kosmetyków uniwersalnych. Wszystko trzeba wypróbować. No, może nie wszystko, bo jak się coś sprawdzi od razu to po co zmieniać ;) Ja w każdym razie nie zamierzam kupować całej półki kosmetyków z jednej firmy. Jak dotąd kupiłam krem "na każdą pogodę" Nivea i dostałam w szkole rodzenia zestaw próbek J&J (chusteczki nawilżane i szamponik 3w1) i Sudokrem. Kupiłam też w Rossmannie żel pod prysznic ich własnej produkcji "od stóp do głów" (bardziej z myślą o sobie i o pobycie w szpitalu). Ale nie przywiązuję się do tych kosmetyków szczególnie.

Wybrałam kosmetyki Weleda. Ich wadą jest niewątpliwie cena :)
Dla mnie najważniejsze jest, żeby były to kosmetyki naturalne. Jak kosmetyk, np. olejek, ma w składzie tylko olej sezamowy i wyciąg z kwiatów nagietka, to jest to dla mnie lepszy kosmetyk niż ten zawierający... no np. pierwszy z brzegu produkt ziajki: Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), C12-13 Pareth-3, Tocopheryl Acetate, Parfum (Fragrance), Coumarin, Geraniol, Alpha-Isomethyl Ionone, Linalool, Cinnamyl Alcohol.

Nie kupuje też produktów firm, które testują na zwierzętach (J&J).

Ja kupowalam na poczatku wszystko z firmy Panathen (mieszkam w DE), bo tylko na to moje dziecie nie reagowalo plamami. Wszystkie produkty musialy byc bezzapachowe, nie zawieraly srodkow perfumowanych, bo inaczej tragedia... Na poczatek nie proponuje kupowac calego zestawu, bo ja tak zrobilam i poszlo do wyrzutu. oliwka, balsam, krem, puder, plyn do kpieli, szampon (nawet na glowie zrobily sie suche, czerwoniaste plamy) itp. wszystko uczulilo malego. Tylko wyzej wymienione dopiero zaakceptowal - bo bez perfum.
Zalowalam bardzo, bo nie pachnial bobasowo, ale coz :) Zdrowie najwazniejsze :)

Ja kupuje kosmetyki z rossmana lub schlecker jak dla mojego synka ok , nie uczulenia są dobrej jakości, ładnie pachną i są delikatne. Z rossmana mam mydełko , płyn do kąpieli , szmpon do włosków , z schleckera ma oliwkę jest super wydaja { za dużą butlę około 8 zł}. Pampersy też używałam z obu marketów.

Ja dla swojej córki najpierw używałam NIVEA, ale pożniej przeszłam na PENATEN i tak zostało. Teraz przy drugim dziecku zdecydowanie bedę używać PANATEN