« Powrót Następne pytanie »

2012-09-18 17:26

|

Poród i Połóg

Do dziewczyn ktorym w ciazy skrocila sie szyjka praktycznie calkowicie.

Mam do was pytanie ile udalo wam sie przelezec lub wytrwac ,praktycznie z calkowicie skrocona szyjka ?? Moja szyjka jest juz calkowice zgladzona ,czop wypadl okolo 3 tygodnie temu rozwarcie mam na 1 cm od 4 tygodni i tak sobie leze i czekam. Chociaz zeby przelezec jeszcze te 2 tygodnie do 36 tyg. Jak to u was bylo ??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olenkab

ja mam zgładzoną szyjkę od 2 tyg :) ale u mnie to raczej pozytywny sygnał ,no ale nie mam rozwarcia;/

ja mam zgładzoną szyjkę od 2 tyg :) ale u mnie to raczej pozytywny sygnał ,no ale nie mam rozwarcia;/
Tez wlasnie juz 2 tydzien mam ja zgladzona na szczescie skurczy nie ma dzieki leka na podtrzymanie ,ehh no mam nadzieje ze te 2 tygodnie posiedzi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

1 cm to malutko:) ja miałam już 3 cm z początkiem 36 tygodnia a urodziłam w 38,a od 6 miesiąca na dwa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

I dodam jeszcze że pierw odeszly mi wody i rozwarcie na 3 cm mialam do 8 godzin po odejsciu wod dopiero po oksy z 3 cm zrobilo sie na 10 w ponad h

1 cm to malutko:) ja miałam już 3 cm z początkiem 36 tygodnia a urodziłam w 38,a od 6 miesiąca na dwa.
Ja wiem ze 1 cm to malutko ,ale nie o rozwarcie mi chodzilo tylko o szyjke bo jest juz calkiem skrocona czopa tez juz nie mam i z tad to pytanie ile da rade przelezec ze skrocona doszczetnie szyzjka i brakiem czopa ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
skyala

Ja miałam skróconą całkowicie od 29 tygodnia, poród groził w każdej chwili, dostałam sterydy na rozwinięcie płucek dziecka. Leżałam, brałam stertę leków co 3 godziny, męczyły mnie skurcze. Dotrwałam do 37t2d, urodziłam w 2 godziny. Dodam, że cały czas leżałam, wstawałam tylko do toalety, nawet jadłam na leżąco, bo każda zmiana pozycji to były skurcze, to była masakra, ale udało się donosić, dzidzia urodziła się piękna i zdrowa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Bierzesz na to Fenoterol lub inny lek tego typu?
Ja miałam skróconą szyjkę, główkę przypartą do kanału rodnego. od 32-34tc z tą szyjką to jeszcze dużo wcześniej miałam problemy wiec brałam Fenoterol co 8h. Leżałam i leżałam. Za późno odstawiła mi gin ten lek i poród miałam wywoływany 40tc+2d, z brakiem postępu i ostatecznie cc. Ale pamiętam, że kazała mi leżeć z poduchą pod tyłkiem - masakra była.

Bierzesz na to Fenoterol lub inny lek tego typu?
Ja miałam skróconą szyjkę, główkę przypartą do kanału rodnego. od 32-34tc z tą szyjką to jeszcze dużo wcześniej miałam problemy wiec brałam Fenoterol co 8h. Leżałam i leżałam. Za późno odstawiła mi gin ten lek i poród miałam wywoływany 40tc+2d, z brakiem postępu i ostatecznie cc. Ale pamiętam, że kazała mi leżeć z poduchą pod tyłkiem - masakra była.
Tak biore fenoterol i inne specyfiki dostalam tez sterydy na jego plucka i leze od poczatku ciazy w pozycji kolyskowej dodam ze gowke tez mam przyparta do kanalu rodnego :) troche mnie pocieszylas to mam nadzieje ze dotrwam do konca ;D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

Ja tak miałam, szyjka skróciła mi się już bardzo mocno w 31tc. Urodziłam w 39tc przez poród wywoływany SN