Mój straszy syn odmówił współpracy mlecznej bardzo wcześnie bo miał 8 miesięcy,chociaż wcale mu sie nie dziwię,miał skazę białkowa i pił okropne w smaku mleko.Miałam okropny problem bo ciężko było z jedzeniem dla niego,ale daliśmy radę )
Nicolas natomiast nadal chętnie pije mleczko (nie licze kilku dni buntu ).Myślę ze do około 1,5roku będziemy wcinać mm przynajmniej 3 razy na dobę.Potem przejdziemy na poranną i wieczorną kaszkę na zwykłym mleku.

Kuba był na piersi do 4go miesiąca potem mm tak do roku i troszkę a potem całkowicie przeszedł na zwykłe i w zależności ile zjadł na kolację chlebka tyle mu dawałam mleczka w butelce lub budyniu,który pił przez butlę.I teraz zostanę zasypana minusami-młody pił mleko z butli do 4 go roku-wieczorem i rano obowiązkowe kakao w butli:)i nie miałam problemów z tym,bo i z czym?próchnicy nie ma ze smoka z butli a i dziecko sobie popiło mleka tyle ile chciało.

Mój Kubuś ma 9 miesiecy i jest jeszcze na piersi.
Chciałabym powolutku już przejść na MM ale coś nie mogę się do tego zabrac;/

na piersi był bardzo krótko,niecały miesiąc.

potem mm.
z racji tego że pije mleko na recepte,rozmawiałam ostatnio z pediatrą(przy okazji wypisania recepty) i mówiła ze do około 2 rż.dziecko powinno wypijać COŚ TAM mleka.potem jego zapotrzebowanie słabnie. czy jakoś tak.

mój ma 1,5roku i jak wypije 200ml na dzień to i tak jest sukces ::)

Po pierwszym roku nie ma już zapotrzebowania na mleko. Oczywiście można karmić, ale nie trzeba.

Ja karmiłam 14 miesięcy piersią. Później odstawiłam na 10 dni, bo chciałam skończyć z karmieniem. Czegoś nam jednak brakowało, więc kilka dni temu znowu zaczęłam przystawiać. Jak na razie mleka praktycznie nie ma.. Może kilka ml, no i w zasadzie można powiedzieć że mała poza ta odrobiną mleka z piersi nie pije w ogóle(mleka)

Pierś do 15 miesiąca z tym że jakiś miesiąc karmienie mieszane razem z mm. Potem tylko mm, dostaje butelką 200ml ze 3 razy dziennie, jak jest chory albo ząbkuje to częściej i więcej. Uwielbia mleko, ostatnio nie trawi kaszek, stałe jedzenie w bardzo niewielkich ilościach. Martwi mnie to że woli najadać się mlekiem, planuję w niedługim czasie przejść na mleko krowie, (przynajmniej w dzień) właśnie dlatego żeby miał ochotę na normalne jedzenie, bo jak wiadomo mm jest dość kaloryczne w porównaniu ze zwykłym.

Mój przezył kryzys ok 10 miesiaca zycia i niechetnie pije mleko,jest skłonny wypic tylko rano po przebudzeniu w naszym łózku ok 90 ml:/ na cały dzien. Piersia był karmiony do 5 miesiaca zycia. Byłam ostatnio u lekarza i pytałam, co z tym mlekiem, ze tak malo pije a lekarz na to ze nie zmuszac i juz nie musi jak nie chce pic, ze wystarczy jak zje wedlinkę jakies miesko i w nim jest wiecej białka niz w mleku!!!Przestałam sie martwic, ale fakt ze synek przepada za kefirem i jogurtami.

ah zapomniałam dodac ze pije na noc( choc nie zawsze, zalezy od widzimisie) kaszkę na kozim mleczku( koza własna:)

piersią karmiłam rok potem mleko krowie( kasza manna na mleku krowim kakao) do ok 1,5 roku podawałam też mm ale raz czy dwa razy na dzień