« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tururu22
tururu22

2011-03-22 10:42

|

Higiena i pielęgnacja

Do kiedy sterylizowac?

Hej dziewczyny.
Wyczytalam gdzies, ze przed ukonczniem 6 miesiaca powinno sie powoli zaprzestac sterylizowac/ wyparzac butle, lyzeczki, smoczki i takie tam. Moj Igi skonczy za 2 tygodnie wlasnie 6 miesiecy, do wczoraj wyparzalam wszystko okolo raz dziennie, gdy wszystkie czyste przedmioty juz sie skonczyly, zanim wlozylam je do sterylizatora mylam je w plynie do mycia naczyn i plukalam goraca woda. Wiem, ze u wielu mam wyglada to zupelnie inaczej.. a jak jest u was?
Jak czesto i do kiedy to robilyscie?

pozdrawiam :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monalisa

Ja tylko raz wyparzyłam zaraz jak kupiłam. Myłam i myje tylko w płynie do mycia naczyń :) i małemu nigdy nic nie było i nie jest :) Pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1985

ja gdzieś wyczytałam że nie trzeba już wyparzać gdy dziecko wszystko bierze do buzi i ja tak robiłam i nic się nie działo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85

Ja wyparzałam butelki po każdym użyciu około dwa miesiące. Później około 2 tygodnie wyparzałam raz dziennie i jak mały skończył 2,5 miesiąca to przestałam wszystko wyparzać. Robię to tylko jak kupię coś nowego. No i jak myje butelkę i zanim wyschnie a ją potrzebuję to przelewam ją przegotowaną wodą żeby nie zostały krople wody z kranu. A smoczek przelewałam wodą chyba 3 miesiące a teraz już nie przelewam go za każdym razem jak upadnie na podłogę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410

wyparzylam tylko raz przed pierwszym uzyciem i nigdy wiecej tego nie robilam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Kurde a ja bardzo rzadko to robię hmmm ale ubocznych skutków nie widzę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza

Przelewam tylko po zakupieniu, bo nie wiem kto to dotykał, gdzie trzymał, moze polizał czy wytarł tym tyłek ;P

Na poczatku myłam samą wodę. Od 2 miesiąca wodą z płyenm. Małej nigdy nic nie było. Bo po czym, skoro płyn był dobrze wypłukany i butelka wytarta, bądź nie:) Najważniejsze, ze się nie pieni :)

Nie izolowałam małej od zarazków, smoczek myje jedynei gdy wypadnie na dworzu czy w przychodni, sklepie itd. W domu? Nie.

I ma bliskie kontakty nawet z psem moich rodziców. Poza tym wiem, ze jest niebywale czystym i zadbanym psem. A zarazki są wszędzie.