nie potrafię tego ocenić...

Mam cechę ojca, bywam wredna  Mam też w sobie dużo wrażliwości, to akurat po mamie. Reszta jakas wymieszana 

I wygląd i charakter Taty ;) czasem mąż mówi do mnie Włodek jak zaczynam za bardzo wydziwiać ;) wtedy wiem, że musze przystopowac i się opanowac ;)

płaczek, wrazliwiec, czasem naiwnosc wszystko po mamusi:)

niestety do Ojca , jestem głośna złosilwa pewna siebie uwielbiam towarzystwo i imprezy tak samo jak on , zawsze mam swoje zdanie i nie boję się go wyrażać nawet jak jest inne tak samo jak on wiec same ze cechy po nim odziedziczyłam 

Osobiście uważam ze trochę do mamy i trochę do taty, ale wszyscy uważają że jestem 'czysta babcia Halinka' (po niej mam imię jak i wygląd ;-) ) wiec zaznaczam właśnie taka odpowiedź a nie inną :-)