bo siusiaczek "czuje" zmiane temp. i dlatego siusia :P

ja zawsze(szczególnie w pierwszych mies.) od razu przykrywałam siusiaka pieluszką tetrową.i potem delikatnie i powoli przystosowuję do innej temp. :P

mały zsikał sie około 10-15razy.od kiedy zaczęłam stosować pieluche,ani razu.

nie wiem,moze dziwny przypadek ale ja i tak szczęśliwa że nie siusia we mnie :)

Hehe...znam to :)
Wydaje mi się, że to przejdzie. Mnie co prawda zdarzyło się ostatnio 3 x pod rząd, ale od dłuższego czasu jakoś dawałam sobie z tym radę.
Widziałam w necie takie cudo, ale czy to działa? :)) Podaję link:
http://www.peticado.pl/pl/oferta/daszek-na-ptaszek

Na mnie jeszcze nie nasikał, choć głównie to ja dokonuję czynności pielęgnacyjnych. Za to na ojca sika ciągle i z premedytacją ;)

A tetrową też trzymam koło przewijaka- zdaje egzamin.
Tzn. kiedy zauważam strumień szybko nakładam nań tetrę, hahaha :)

też widziałam te daszki w DDTVN,nie wiem czemu ale mega mnie to rozśmieszyło :)

hehe, moj maluch tez tak sikal, heh i raz udalo sie ze ja bylam mokra :-)Robilam podobnie jak kolezanka, zarzucalam pieluszke tetrowa w momencie jak go rozwinelam z pampersa.Juz od dluzszego czasu nie zdarzylo mu sie siusiac na mnie:-)Pozdrawiam

rozepnij pampersiaka odryj i zakryj spowrotem przeczekaj chwilke :) jedyny sposob innego nie mam :)

moj syn sie spoznia juz tydzien czasu wiec nie doswiadczylam jeszcze tego ale w szkole rodzenia mowili dokladnie jak dziewczyny z terowa pieluszka lub pampersem a daszki sa faktycznie smieszne ;)

A ile ma Twój maluszek? Mój synek robił tak niemal przy każdej zmianie pieluszki i nieraz dostałam takim strumieniem, najgorzej było kiedy raz pochyliłam się, żeby go pocałować w brzuszek i dostałam po szyi;) ale z czasem jego organizm coraz lepiej potrafił się termoregulować i zmiana temperatury nie była już taka "szokująca" dla siusiaka:) teraz zdarza mu się to tylko na początku kąpieli kiedy tylko dupka dotknie wody:) Myślę, że z czasem takie wypadki będą coraz rzadsze:)