Między moimi Synami jest 8 lat różnicy,starszy od początku ciąży był zazdrosny,aż serce pękało...teraz jest lepiej,dużo z Nim rozmawiam,tłumaczę,staram się poświęcać jak najwięcej czasu,choć ciężko narazie z tym...No i napewno nie wyróżniam żadnego z nich - są traktowani na równi i chcę,żeby czuli to zawsze.

Miedzy moimi coreczkami jest 5 lat roznicy i jakos nie widzialam zazdosci to pewnie zalezy od dziecka tego nie przewidzisz

myslę że nadejdzie trzeba dużo rozmawiac i tłumaczyc ze siostra czy brat jest malutki nie potrafi sam tak jak Ty np umyć rczek i angarzować dużo dziecko w taki prosty sposób np niech przy kapieli nózke umyje lub przy zmianie pieluszki krem poda itd . chociaz ciezko jest jak ja po 2 tyg usłyszałam słowa mamo Ty mnie nie kochasz bo zajmujesz sie tylko Patrykiem:( ale to mija:)