« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
verrerie

2014-05-19 15:08

|

Rozwój dziecka

Do mam dzieci 2,3 letnich - czy wasze dzeci cierpialy kiedykolwiek na night terror?

Nie mam pojecia jak nazwac to po polsku. Chodzi mi o leki nocne, koszmary senne, ale nie do konca. Gdy dziecko przezywa kazda pierdole, ktora zdarzyla sie w ciagu dnia i wykrzykuje to przez sen. Podobno to z tej samej grupy co lunatykowanie. Moja Pola przebudza sie tak odkad skonczyla 1,5 roku mniej wiecej. Budzi sie kilka, kilkanascie razy w nocy, ale rano nie pamieta tego. Podczas takich "przebudzen" nie mozna jej dotykac, ma niekontrolowane ruchy, kopie, bije.

Lekarz powiedzial mi, ze to typowe objawy night terror i najczesciej ustepuja do 4 roku zycia. Czy wase dziecko tego doswiadczalo? Martwie sie, szczegolnie jak jestem teraz w ciazy. Boje sie do niej chodzic w nocy zeby mnie nie kopnela w brzuch.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

Tak, mój synek tak miał tzn czasem jeszcze mu się zdarza ale już nie tak często, siadał,bardzo płakał, bił itd. przechodziło mu po kilku- kilkunastu min. Jest bardzo żywy i nerwowy to pewnie dlatego. Teraz ma 3 lata i 2 m-ce

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kropka24

a przed chwilą zadałam tego typu pytanie, Marysia ma 20 miesięcy i strasznie krzyczy w nocy. To masakra jakaś jest. Od 3 tygodni mamy z mężem taki night terror

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

Moja córka jakoś jak miała 2 - 2,5 roku to często budziła się w nocy i płakała okropnie.Nie biła mnie i nie kopała ale nie dała się dotknąć.Trwało to tak z pół godziny a rano niczego nie pamiętała.Nie pamiętam jak długo to trwało ale na pewno jak miała 2,5 roku to był już spokój (urodziła się nam wtedy druga córka więc zapamiętałabym jakby ją budziła).

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Dzieki dziewczyny no mam nadzieje ze jej niedlugo przejdzie bo martwi mnie to. Jestem ciagle niewyspana.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ula24

Mieliśmy to samo, Michalina okropnie płakała, nie dała się dotknąc, biła, kopała, jak brałam ją na ręce to prężyła się i wyginała w każdą stronę, po jakiś 30min wyciszała się sama albo ja ją budziłam. Ale nasza neurolog pokierowała nas do psychologa dziecięcego, ona nam wytłumaczyła aby jej nie budzić i nie dotykać, ewentualnie głaskać po głowie. Niestety nie ma na to sposobu, po prostu musi z tego wyrosnąć, nasza ma teraz 2 latka i sporadycznie już się to zdarza.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Mieliśmy to samo, Michalina okropnie płakała, nie dała się dotknąc, biła, kopała, jak brałam ją na ręce to prężyła się i wyginała w każdą stronę, po jakiś 30min wyciszała się sama albo ja ją budziłam. Ale nasza neurolog pokierowała nas do psychologa dziecięcego, ona nam wytłumaczyła aby jej nie budzić i nie dotykać, ewentualnie głaskać po głowie. Niestety nie ma na to sposobu, po prostu musi z tego wyrosnąć, nasza ma teraz 2 latka i sporadycznie już się to zdarza.
Pola ma wlasnie juz 2 lata i 7 miesiecy dlatego martwie sie. Jakis czas bylo lepiej, a teraz od nowa.