Mój syn dwa latka skończył w listopadzie, w tej chwili używa tylko słówek, wogole nie łączy ich ze sobą. Jeden jedyny raz zdarzyło mu się powiedzieć "choć się bawić" i to jedyne zdanie jakie wypowiedział do tej pory :) nasza pani doktor na bilansie nie widziała w tym problemu.

Na 2,5 roku syna mamy się zgłosić ponownie do pediatry, pewnie wtedy da jakieś skierowanie.

Kurcze to ciekawe jak u mnie, mój za 2,5 msca kończy 2 lata. Mówi tak, nie, mama, tata, babcia, dziadzia, dzidzia, ciocia, wujo, Renia, Lena, Igor, Dominik, myju, jajo, tu, halo, helloł, nos, oko, auto, kaczka, piwo :p naśladuje dużo zwierzat i auto w sumie to nie pamiętam co keszcze, ale są to pojedyncze słowa, jest się już czymś martwić? Specjalnie z tym szlyscie do.lekarza?

Byłam z małym u logopedy ze 3 miesiące przed 3 urodzinami i powiedziała że do 3 lat może nie łączyć w zdania a koło 3 roku życia powinien chociaż dwa wyrazy łączyć ze sobą.

jakby nie mówił nic to ok, ale mówi słowa więc po prostu może coś innego mu trudno powiedzieć. Mój syn jest młodszy od Twojego o 3 miesiące , mowi trochę więcej , bo dużo słów , plus zaczyna jakieś zdania tworzyć, ale idzie powoli ostatnio "tu masz siedzieć" to jego podłapane zdanie i więcej narazie nie chce mówić. Powtórzy niektóre proste słowa ,najlepiej dwusylabowe. Ale mam przykład chłopca, który nie mówi nic ani mama, tata,kompletnie zero - jest z początku grudnia 2013. Dostał skierowanie do logopedy, mają rodzice gdzies teraz z nim jechać, może coś się dowiedzą.. Ale myslę, że jeśli synek mówi słówka to nie będzie problemu, potrzebuje czasu :)

Moj syn w grudniu skonczyl i tez malo mowi. Ale z tygodnia na tydzien mowi cos nowego nic takiego nie uslyszalam. Widze ze rozwija sie super. A mojej cioci syn zaczal mowic jak mial moze z 2.5 roku