od 6m corka jadla zupki,nigdy przed butelke bo dla mnie to chore dziecko ma sie uczyc ze to jest juz jakies danie i jadla je od poczatku lyzeczka,drogie dnia zaczelam wprowadzac corce ok 9m bylo to normalne 2 danie NIEDODAWALAM np do ziemniakow wodu tylko wcinala rozdrobnione lyzeczka warzywa i mesko czy rybe

zupki przez butelke, to troche glupie.

dokladnie,ja tak samo,zaczelam od 6 miesiaca i robilam papki(albo poprostu rozgniatalam) a miesko rozdrabnialam na poczatek,mozna tez zmielic blenderem ale nie za rzadkie bo tak jak pisze kolezanka dziecko zaczyna sie uczyc jesc lyzeczka itp. i pierwsze slysze ze zupke podawac przez butelke,nieeeee ;-)

dokladnie,ja tak samo,zaczelam od 6 miesiaca i robilam papki(albo poprostu rozgniatalam) a miesko rozdrabnialam na poczatek,mozna tez zmielic blenderem ale nie za rzadkie bo tak jak pisze kolezanka dziecko zaczyna sie uczyc jesc lyzeczka itp. i pierwsze slysze ze zupke podawac przez butelke,nieeeee ;-)

ja mojemu małemu robie sama zupki typu jarzynowa, no narazie to szaleć nie możemy bo mało jescze może wcinać :) zupke podaje mu łyżeczką, moja mama mi się dziwi bo mi i mojej siostrze zupke z butli dawała a ja chce małego nauczyć od początku co jak jemy. zupki robię na papkę blenderem. Z kolei dania typu dynia, czy szpinak z ziemniakami daję mu ze słoiczka ze względu na słaby dostęp do składników:(, raz zrobiłam mu ziemniaki ze szpinakiem i dałam za dużo szpinaku:( następnym razem się poprawię :) mój mały jak widzi łyżeczkę to wie co się święci i buźkę otwiera :)

Podaje łyżeczką i dodaje ciut więcej wody, ale po zmiksowaniu i tak są gęste:)