Kiedy ostatnio byl czyszczony w srodku ?

Jak są wirusy to musisz je usunąć albo przeinstalować system.

Jaki antywirus? Jaki typ wirusów najczęsciej wykrywa? I co to znaczy częściowo sformatowany? To sformatowany czy nie? Postawiony od podstaw?
Defragmentacja nie ma nic do stanu komputera tak naprawdę...przyśpiesza o milisekundy, w zwykłym użytkowaniu nie widać różnicy, za to w trakcie kiedy ty grasz a twój internet w tle hula że hej, wszystko może się ściągnąć. Antywirusa nie wyłącza się nigdy, jeśli źle wspólpracuje z grą - to albo trzeba poprzestawiać w ustawieniach żeby dopuszczał dodatkowe połączenia z gry bez kontroli albo doinstalować pamięć (możliwe że gra plus antywir zabierają wtedy większość pamięci) albo spróbować z innym antywirem. Osobiście polecam Eset Smart Security w dowolnej wersji a do tego pięknie sprawdza się Malwarebytes Anti-Malwere działający dodatkowo w tle. Co do czyszczenia rejestru czy do ręcznego usuwania dodatkowych wpisów czy wirusów laikom nie polecam.

Czyściłam go w środku ze dwa tygodnie temu. Był formatowany częściowo, to znaczy, że dysk D został bez zmian. A tam mam większość rzeczy, ale niestety A. się uparł że ma zostać i już. Mam Ashampoo Anti-Virus 2014 i kiedy jest włączony to ledwo cokolwiek mogę zrobić, a o graniu już nawet nie wspominam. Zastanawiam się też, czy może to nie jest wina wgranego systemu. Zawsze mieliśmy Win 7 64 bit, ale odkąd spalił się jeden slot pamięci i mamy tylko 2GB to instalowaliśmy 32 bit. A teraz znów mamy 64 więc może on nie jest w stanie tego udźwignąć...

Przy Win 7 2 giga pamięci to absolutne minimum, także moim zdaniem komp ma problem z uciągnięciem jednocześnie systemu, zadań w tle, antywiursa i gry, a każde włączenie antywiura to brama otwarta dla WSZYSTKIEGO gdy podpięty jest internet. Jak już nic nie możesz zrobić a zależy ci na grze, przy czym nie zmienisz antywira na mniej pamięciożernego to po prostu na czas grania wyłączaj internet (jeśli gra nie wymaga połączenia). Format częściowy, jak to nazwałaś w zupełności wystarczy jeśli na dysku pozostawionym nie są instalowane żadne programy a służy jedynie jako pamięć masowa dla zdjęć, filmów itepe. Każdy format systemu ciągnie za sobą konieczność przeglądnięcia pod kątem pozostawionych smieci czy wirusów. Ja stosują metodę taką jak podaje wyżej, przy partycjonowaniu tworzę dwa dyski z czego jeden służy tylko do przechowywania i w razie zgonu systemu i reinstalacji nic się nie traci i nie gubi :) W takim razie, tak czy siak polecam ci zainstalowanie jeszcze AntiMalwere, nie zaszkodzi a przyblokuje niechciane połączenia.