« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
karolinainikola

2017-06-13 18:38

|

Dieta niemowlęcia

Do mam karmiących mm

Czy karmiąc mm karmiłyście co "ustawowe" 3 h czy częściej? Jeśli częściej to co ile?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

Mlodszemu musialam dawac czesciej. Co 2-2,5h robil sie glodny. Z wiekiem unormowalo mu sie do 3h. Za to mielismy ogromny problem w szpitalu ztym....nie chcieli mi dawac wczesniej niz po 3h a czesto bylo tak ze mlody darl sie z poltora godziny az doczekal sie mleka...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

Mlodszemu musialam dawac czesciej. Co 2-2,5h robil sie glodny. Z wiekiem unormowalo mu sie do 3h. Za to mielismy ogromny problem w szpitalu ztym....nie chcieli mi dawac wczesniej niz po 3h a czesto bylo tak ze mlody darl sie z poltora godziny az doczekal sie mleka...
Skad ja znam takie zachowanie położnych ze szpitala... Miałam tak samo! Całe szczęście nie zapisywały godzin więc czasem ściemniałam że już mineły bo mała ciągle leciała z wagi przez to straciła 510 gram...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

Mlodszemu musialam dawac czesciej. Co 2-2,5h robil sie glodny. Z wiekiem unormowalo mu sie do 3h. Za to mielismy ogromny problem w szpitalu ztym....nie chcieli mi dawac wczesniej niz po 3h a czesto bylo tak ze mlody darl sie z poltora godziny az doczekal sie mleka...
Skad ja znam takie zachowanie położnych ze szpitala... Miałam tak samo! Całe szczęście nie zapisywały godzin więc czasem ściemniałam że już mineły bo mała ciągle leciała z wagi przez to straciła 510 gram...
U mnie zapisywaly...jak byla jakas "laskawa" pielegniarka to dala 15 minut wczesniej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Na żądanie, nigdy nie słyszałam o tych 3 godzinach, to chyba jakieś głupoty są... Serio. Mój czasem nawet co godzinę chciał jeść i tak się darł jak był głodny, sprobowalabys nie dać...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Mlodszemu musialam dawac czesciej. Co 2-2,5h robil sie glodny. Z wiekiem unormowalo mu sie do 3h. Za to mielismy ogromny problem w szpitalu ztym....nie chcieli mi dawac wczesniej niz po 3h a czesto bylo tak ze mlody darl sie z poltora godziny az doczekal sie mleka...
Jakieś chore klimaty w tym szpitalu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izka55555

Na początku dawałam na zadanie. Po dwóch miesiącach unormowało się to na karmienie co 3h.
U nas tez w szpitalu strasznie położne się na to darły. Ale jak mi się dziecko darlo to co miałam zrobić? Glodzic? Czasem i tak bywa

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Na początku dawałam na zadanie. Po dwóch miesiącach unormowało się to na karmienie co 3h.
U nas tez w szpitalu strasznie położne się na to darły. Ale jak mi się dziecko darlo to co miałam zrobić? Glodzic? Czasem i tak bywa
Ja urodziłam dziecko w Niemczech tam nie ma czegos takiego, polożna musi mi dac dziecko kiedy chcę, zreszta i tak był przy mnie cały czas tylko w pierwsza noc go zabrały bo niby miałam się wyspać( i tak nie zmrużyłam oka) Jak to tutaj czytam to widze że dobrze zrobiłam ze sie wtedy zdecydowałam wyjechac do Niemiec i tam urodzić (moi rodzice mieszkali w DE).

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Mlodszemu musialam dawac czesciej. Co 2-2,5h robil sie glodny. Z wiekiem unormowalo mu sie do 3h. Za to mielismy ogromny problem w szpitalu ztym....nie chcieli mi dawac wczesniej niz po 3h a czesto bylo tak ze mlody darl sie z poltora godziny az doczekal sie mleka...
Skad ja znam takie zachowanie położnych ze szpitala... Miałam tak samo! Całe szczęście nie zapisywały godzin więc czasem ściemniałam że już mineły bo mała ciągle leciała z wagi przez to straciła 510 gram...
Dla mnie to jest wszystko chore, a potem chcą noworodka znowu do szpitala ściągnąc bo nie przybiera na wadze- nic dziwnego jak jeśc nie dostawał gdy byl głodny. To się nadaje do gazety, szpital to jest ostatnie miejsce gdzie powinien się znajdować noworodek i mama ze względu na zarazki i stres z tym związany, Nie widzialam ze w Polsce dalej jest takie średniowiecze...Połtorej godziny- pozabijałabym ich tam chyba w tym szpitalu...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

Mlodszemu musialam dawac czesciej. Co 2-2,5h robil sie glodny. Z wiekiem unormowalo mu sie do 3h. Za to mielismy ogromny problem w szpitalu ztym....nie chcieli mi dawac wczesniej niz po 3h a czesto bylo tak ze mlody darl sie z poltora godziny az doczekal sie mleka...
Skad ja znam takie zachowanie położnych ze szpitala... Miałam tak samo! Całe szczęście nie zapisywały godzin więc czasem ściemniałam że już mineły bo mała ciągle leciała z wagi przez to straciła 510 gram...
Dla mnie to jest wszystko chore, a potem chcą noworodka znowu do szpitala ściągnąc bo nie przybiera na wadze- nic dziwnego jak jeśc nie dostawał gdy byl głodny. To się nadaje do gazety, szpital to jest ostatnie miejsce gdzie powinien się znajdować noworodek i mama ze względu na zarazki i stres z tym związany, Nie widzialam ze w Polsce dalej jest takie średniowiecze...Połtorej godziny- pozabijałabym ich tam chyba w tym szpitalu...
Agawita niestety tak jest. Chociaż gdy pierwszą córkę rodziłam w innym szpitalu to miałyśmy swobodniejszy dostęp do mleka i nikt nie zabraniał nam go brać. Tutaj teraz do szpitala mam jakieś 60km a aby wyjechać z miasta to trzeba godzine poświęcić (korki) no i droga druga godzine. Wiec ide do poloznych i mowie ze chce mleko na droge zeby miec a do mnie mowi ona "prosze dac cycka albo sobie sciagnac"