« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
verrerie

2013-04-17 09:13

|

Niemowlęta

Do mam, ktore maja wiecej niz jedno dziecko i opiekuja sie nim same albo z niewielka pomoca.

Jak sobie radzicie ze wstawaniem w nocy i funkcjonowaniem w ciagu dnia kiedy nie mozna odespac bo trzeba sie zajac starszym dzieckiem? Jak dajecie rade wstawac w nocy?
Strasznie sie boje tych pierwszych miesiecy, bo maz mi nie pomoze. Pierwsza ciaze przechodzilam fatalnie i jak Pola sie urodzila bylo bardzo ciezko, chodzilam jak zombi, a jak mam dac sobie rade przy dwojce?

Nie ukrywam ze licze na pozytywne odpowiedzi :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska

Maz wzial 3 miesiace tatusiowego, wiec mialam ogromna pomoc. (cala swoja rodzine mam w PL, a jego rodzina mimo ze mieszka tu nie utrzymujemy kontaktu)
Wstawalismy na zmiane w nocy do synka. (dlatego nie wiem czy moja odp. zalicza sie do pyt.)
Nie powiem, bo mlody z poczatku nie byl latwym dzieckiem, ale szybko dalo sie przyzwyczaic.
Po 3 miesiacu zostalam z dziecmi sama do 16.Pozniej rowniez pomagal mi maz-ale wcale tak ciezko nie bylo.
Trzeba jedynie pilnowac zeby starszak nie wsadzal paluszkow do oczek mlodszego :)
Czy dasz rade? Napewno dasz! No kto jak nie Ty z takim bagazem doswiadczenia. Ja zawsze kladlam synka na lozko, corka wtulala sie we mnie i obie glaskalysmy syna. Takim sposobem nauczylam mloda ze nie ma co byc zazdrosnemu.
Jak zajac sie starszakiem kiedy mlodsze chce byc w centrum uwagi ? Proste :) Gdy przewijlam syna, bralam corke obok i tlumaczylam co robimy. tzn. rozpinamy body, sciagamy pampersa, wycieramy pupcie itd itd.
Myjac corke, mylam obydwojke dzieci. W jaki sposob? a no nalewalam wode do wanienki dla synka i wode do wanny dla doroslych dla corki. W ten oto sposob znowu pozbylismy sie miedzy innymi zazdrosci zazdrosci :) no i corka nie marudzila ze brat w wannie a ona nie.

Jak funkcjjonowac w ciagu dnia ? Bralam corke do kuchni i bawila sie stukajac lopatka po garnkach, miskach itd. syn gdy nie spal w fotelik samochodowy. Oboje byli przy mnie a ja sobie gotowalam obiad. Ze sprzataniem tez nie problem. Cora brala sobie smatke i mi pomagala :)wiadomo co to za pomoc, ale lepsze to jak bunt :)
Mowie Ci ze dasz rade. Naprawde. Dobra organizacja co masz napewno juz w malym paluszku no i glebsze wlaczenie corki w zycie z nowonarodzona osobka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Wiedzialam, ze mozna na was liczyc. Dzieki wielkie dziewczyny! :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzik882

Ja mam dwójke teraz (starszy ma 4 latka) i nie powiem od samego poczatku małym zajmowałam sie ja a starszym mąż ( 2 tyg) no nie powiem ze wstawal razem ze mna w nocy do małego ale jak poszedl do pracy po tych dwóch tyg to ja zostałam z nimi sama (na poczatku strasznie sie bałam czy wszystko to ogarne) ale na dzien dzisiejszy idzie mi swietnie chałupa posprzatana obiad gotowy :D wiec bardzo cie rozumiem bo sama mialam takie obawy jak to ja dam rade i dałam nie jest tak strasznie jak to sie wydaje i dodam ze mam tesciowa blok dalej i zeby sie sama cos zaoferowala z pomoca (glupi spacer) no niestety nie oferuje sie a ja sie nie bede prosic i w ciagu dnia wszystko sobie tak organizuje aby było ok :D i dodam ze odkąd mały sie urodził to moze z 10 razy byla u niego taka babcia super jest i co przyjdzie to gada boze jak on rosnie wrrrr....Wiec nie zamartwiaj sie wszystko sobie poukadasz tak ze sama bedziesz z siebie zadowolona :D a co do odespania w dzien na przykład to ja czasu na to nie mam akurat klade sie dopiero na wieczor (21 juz spie czasem ) pozdrawiam ale namotałam troche ale śpieszno mi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelka89

w pierwszych 2miesiącach po urodzeniu córki pomogli mi teściowie bo syn był strasznie zazdrosny a teraz sama w nocy wstaje mąż do małej z tym nie ma problemu i jak przychodzi z pracy to też się nimi zajmuje tak samo jak ja.