na pewno nie jest za późno, nie możliwe żeby aż tak się przyzwyczaiła mając 2 miesiące żeby nie można jej było oduczyć. Może spróbuj położyć kołderkę czy kocyk którym przykrywasz małą na kalorfer żeby się nagrzała i potem położyć ją w łóżeczku żeby miała cieplutko, bo może jak śpi z Tobą to czuje Twoje ciepło, może to pomoże, a co jeszcze to niewiem, bo ja nie miałam takiego problemu, mimo że prze pierwsze dwa, trzy miesiące mały też spał ze mną w nocy

heej ja oduczałam mojego synka spania ze mna miesiac temu i mial wtedy 9 miesiecy i dalam rade wiec Ty tez dasz.. ;) moze przestaw sobie lozeczko kolo swojego lozka tak zeby sie stykaly , zeby Cie dzidzia czula moze nie wyglada to ladnie ale jestes przy dziecku i wtedy jest ono spokojniejsze spiac w tym lozeczku..:)

nie wiem mojej sie nie da oduczyc ani nauczyc samotnie zasypiac.. probowalam, ale tak jak Ty- nie mam serca sluchac jak rozpacza godzinę..

Mój syn spał z nami w łóżku do 4 miesiąca, a poźniej przeniosłam go do wózka, który stał koło łóżka. W ogóle nie protestował. Teraz śpi dalej w wózku, ale w dzień i wieczorami wkładam go już do łóżeczka i śpi spokojnie.

hehe my mamy podobny problem i od wczoraj stosujemy nową metodę polecam do przeczytania http://www.doz.pl/czytelnia/a390-Jak_pomoc_niemowleciu_zasnac nam wczoraj pomogło

Moja dzisiaj skończyła 6 tygodni.. i za chiny ludowe nie chciała spać w łóżeczku i nie śpi..na początku spała z nami. Ale nie było to dobre mimo,że mamy duże łóżko to na 3/4 śpi mój P my spałyśmy na 1/4 z czego na 3/4 tej 1/4 spala Mała.. bolało mnie dosłownie wszystko gdyż całą noc przesypiałam tylko na lewym boku. Pewnej pięknej soboty wpadłam w szał i złożyłam to pierdzielone łóżeczko które zajmowało pół pokoju i przeniosłam małą do wózka. I jak na razie odpukać śpi w wózku. Po prostu kładę ją i sama sobie zasypia oczywiście ma też swoje dni gdzie sobie namyśli,że mamusia musi pokołysać i przytulić dopiero wtedy zasypia. Ale zazwyczaj i tak zasypia mi już przy cycku.