« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
migrena

2014-07-10 05:58

|

Antykoncepcja

Do mam mających założoną wkładkę domaciczną...

Mam pytań kilka:
Ile płaciłyście za założenie i czy fest to bolało. ( napiszcie czy rodziłyście swoje dziecko/dzieci naturalnie czy cc)
Czy odczuwa się potem jakiś ból?
Czy któraś z Was zaszła w ciążę mimo wkładki?
Czy polecacie taką metodę antykoncepcji?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Mnie osobiście przeraża fakt noszenia wkładki. Mojej koleżanki siostra nosiła wkładkę i dosyć często krwawiła. Ogólnie nie narzekała, bo miała ją 2 lata. Tylko, że to było sporo lat temu (chyba ze 14..), więc nie wiem jak one teraz działają. Nie znam obecnie żadnej dziewczyny z wkładką, za to robią zastrzyki antykoncepcyjne i standardowo biorą tabletki anty.
14 lat temu to pewnie sama wkładka wyglądała jak narzędzie tortur ;)ja znam dziewczynę z dwójką dzieci, która ma założoną wkładkę już 4 lata i będzie teraz wymieniać, ale ona rodziła naturalnie tak, że nawet nie miała @ kiedy jej tę wkładkę zakładali, jedyne co to mówiła mi że owulacje ma bolesną. A ja np owulacje mam bolesne od zawsze podobnie i @ i boję się jakby to wyglądało potem.

Ja hormonów nie chce pod żadną postacią, mam hashimoto, które rozpoczęły właśnie tabletki anty. Albo to tylko zbieg okoliczności, ciul wie, w każdym bądź razie wiem jak tyłam i cuda mi się działy przy anty, nie każdy jest do tego stworzony. A prezerwatywy po prostu nie zawsze chcą współpracować, wiem to z ostatnich doświadczeń i dlatego myślę o wkładce.. tylko się boję.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Miałam wkładke mirene prze 2 i pół roku , moja kumpela tez ma i to juz 4 lata :) zakladanie jest odrobine nieprzyjemne , ale jakos strasznie nie boli , nei zaszłam w ciaze ani ja nai moja kolezanka :)
Nie czuc ze sie ja ma nie czuje jej tez partner bo jest w macicy a nie w pochwie ;)
prze pierwszy miesiac trzeba uwazac , sprawdzic u ginekologa czy sie nie przemiesciła ( jakiekolwiek "wpadki" zdarzaja sie najczesciej na poczatku po włozeniu z powodu przesuniec .... ) dlategow ciagu pierwszego miesiaca wskazane jest stosowanie dodatkow np prezerwatym , a i nie mozna stosowac tamponow bo mozna sobie wkladke wyjac razem z tamponem albo ja przemiescic .... ( wystaja takie bardzo krotki eniteczki ze spirali )

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Miałam wkładke mirene prze 2 i pół roku , moja kumpela tez ma i to juz 4 lata :) zakladanie jest odrobine nieprzyjemne , ale jakos strasznie nie boli , nei zaszłam w ciaze ani ja nai moja kolezanka :)
Nie czuc ze sie ja ma nie czuje jej tez partner bo jest w macicy a nie w pochwie ;)
prze pierwszy miesiac trzeba uwazac , sprawdzic u ginekologa czy sie nie przemiesciła ( jakiekolwiek "wpadki" zdarzaja sie najczesciej na poczatku po włozeniu z powodu przesuniec .... ) dlategow ciagu pierwszego miesiaca wskazane jest stosowanie dodatkow np prezerwatym , a i nie mozna stosowac tamponow bo mozna sobie wkladke wyjac razem z tamponem albo ja przemiescic .... ( wystaja takie bardzo krotki eniteczki ze spirali )
Dzięki Roślinka, za informacje. Muszę się zastanowić nad ginekologiem gdzie się udać, bo moja Róża jakoś niechętna do tego tematu jest, pewnie dlatego żebym potem przychodziła i nabijała jej kapsę kiedy proszę o wypisanie 72h.
To chyba też jest dość oszczędny sposób na zabezpieczenie, to ile wydajemy na gumy mnie przeraża. Tabletki anty też kosztują. a tu zapłacę dajmy na to 300 zł i mam spokój na 5 lat.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Migernko ja mam wkaldke bez hormonow od listopada. Nie mgoe absolutnie brać hormonów wiec dla mnie to jedyna metoda oprocz prezerweatyw bezlateksowych bo na lateks mam uczulenie.

Nic nie czuje. Nic nie boli. nawet sie o niej nie pamieta.

Troche bolalo przy zakladaniu ( uwazam, ze najlepiej zalozyc ja w czasie meisiaczki, a nie w 8dc jak ja bo wtedy najmniej boli.

Jak wiesz urodzilam juz wszystkie zaplanowane dzieci, a kolejna ciaza wiqazalaby sie dla mnie nawet z utrata zycia.
Dlatego oprocz wkladki stosujemy prezerwatywy bo wkładka bez hormonów tez nie daje 100% zabezpieczenia tylko jakieś 95%.
Gdybym mogla, poddałabym się podwiazaniu jajowodow, ale mieszkam w PL.

Za wkałdkę płaciłam ok 90 zł w aptece, a pani dr zalozyła mi ją w ramach prywatnej wizyty bez dodatkowej opłaty. Wiem, ze sporo się płaci za samo załozenie. Troche to mie dziwi, bo trwa to maksymalnie 5 minut. Fakt, trzeba miec wysteryzlizowane narzędzia.

Więcej mogę Ci powiedzieć na priv - poprostu jeśli bedziesz chciała wyślij mi zaproszenie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

mam wkłądkę bez hormonów yzw miedzianą. Koszt to ok 300 zł razem z założeniem w prywatnym gabinecie. ale sama wkłądka kosztowała koło 100 więc możesz próować na NFZ. Samo założenie jest dość nieprzyjemne, ale potem nic się nie czuje. co do krwawienia to fakt faktem, zdarza się ze coś mi "cieknie" w środku cyklu, ale nie jest to jakieś mega uciążliwe.