ja nie miałam narkozy ale znieczulenie miejscowe i myślę że to fajna rzecz bo możesz usłyszeć pierwszy płacz maleństwa i w ogóle jest inaczej niż wszystko przespać prawda :)

Ja też miałam znieczulenie od pasa w dół-zastrzyk w kręgosłup....I też powiem,że raczej nie chciałabym spać,i nie być świadoma co oni mi robią.....Tak to wszystko czaiłam-kiedy małego wyjęli i w ogóle wiedziałam co się dzieje! Nie dałabym się uśpić....

tylko troszkę niedobrze mi się zrobiło jak mnie rozcięli. niby miałam parawan przed oczami ale w lampę nad spojrzałam :D hehe

Tez tak mysle ze znieczulenie miejscowe jest lepsze bo nie chciala bym przegapic pierwszego placzu malej i chcialabym ja odrazu zobaczyc.

A jak jest z karmieniem? kiedy moglyscie karmic malenstea piersia po takim znieczuleniu?

mi ją przystawili do piersi zaraz po tym jak mnie przewieźli na salę.

Ja pierwszą cc miałam pod narkozą.Bardzo tego żałuję.Nie widziałam mojego dziecka gdy tylko je wyjeli z brzuszka.

Teraz juz wiem że będę miała cc w znieczuleniu miejscowym.Nie mogę się doczekać jak zobacze moją córeczkę.Zastanawiam się czy będzie płakała,jak będzie wyglądała i itp.

Po narkozie jesteś cały dzień kołowata,senna.Mnie bolało gardło.W znieczuleniu ogólnym wkładają do gardła taką rurkę i to podrażnia.

ja rodziłam z jedna polka z tym ze ja mialam znieczuelnie mojscowe a ona pod narkoza i ona plakala ze przeoczyla tak naprawde porod wiec .... ja sobie tez nie wyobrazam przespac porodu :P a poza tym po narkozie moze cie bardziej mdlic niz po miejscowym :)

Ja miałam narkoze z tego względu że nie podziałalo na mnie znieczulenie po narkozie nie mialam mdłości, wymiotów ani bóli glowy to jest chyba sprawa indywidualna dzidzie przynieśli mi od razu jak się obudziłam :D

Ja mialam znieczulenie zewnatrzoponowe. Jestem zadowolona, dzidziusia polozyli mi na klatce piersiowej zaraz po wyciagnieciu z brzuszka, maz robil zdjecia. Rewelacja!! Nie chcialabym narkozy bo nie uslyszlabym pierwszego krzyku i nie przytulilabym coreczki jako pierwsza.