najlepiej by było gdybyście podpisali w takim wypadku rozdzielność majątkową u notariusz ,niby nie są to twoje długi tylko męża ale jak komornik wejdzie to zabierze ze wspólnoty a tak to twój oddzielny majątek nawet jak coś kupujecie to na ciebie i wtedy komornik nie ma nic do tego

Mam nieco podobną sytuację. To ja mam zaciągnięty kredyt z byłym mężem na dom. Mój prawnik, powiedział mi, że dopóki sprawa kredytu nie zostanie uregulowana, nie mamy, jak na razie, co myśleć o ślubie. Gdybym przestała spłacać zadłużenie, wejdą na pobory męża.
Jak widzisz, kiepska sprawa.
Też mnie to smuci... :(

W takiej sytuacji najlepiej bedzie jak zróbcie rozdzielność majątkową.

dokladnie rozdzielnosc majatkowa zebys wrazie czego nie zostala z dlugami. A to co po slubie kupicie bedzie wasze.

jedyne wyjscie to intercyza przed ślubem.