« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
luthien

2015-01-05 10:01

|

Pozostałe

Do mam z 2 dzieci (lub więcej)

Czy słyszałyście o takim czymś jak prezent dla starszego dziecka od maluszka? Żeby dziecko nie było zazdrosne, że wracamy do domu z jeszcze jednym, przynosi się prezent "od dzidzi", przynajmniej tak słyszałam :P
Robiłyście tak? Pomagało?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415

dostałe lale:) ale i tak była bardziej zainteresowana braciszkiem:) i powrotem mamy:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloress88

Zrobiliśmy tak ale prezentem zainteresowana nie była.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

ja tak nie robiłam. Pomimo,że najpierw w szpitalu był foch,ze brat a nie siostra to po powrocie do domu starszy syn oszalał z miłości do młodszego. Szkoda,że z malutkim tak teraz nie było bo moi go olali całkiem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Tak, kiedy moja córcia odwiedziła mnie i nowonarodzoną siostrą, to od razu poznała, która to jest jej :)
bo u nas można się spotykac tylko w salce odwiedzin, a dzieciaczki są w tych swoich łóżeczkach-wózeczkach za szybą ;)
A tam włożyłam maskotkę i prezencik w paczuszce, akurat to co lubi, czyli kilka pet shopów z akcesoriami :)
A więc miałam starszą na rączkach, jak się już potuliłyśmy i podeszłyśmy do szyby, poznała która to jej siostra. Prezent obejrzała i się mocno ucieszyła, do dziś powtarza, że to od Nelki ;)
Nie wiem jak to tam na ich relacje wpłynęło, nie wiem jak by było bez tego, ale tak było fajnie i miło :) a zazdrosna nie bywa ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Slyszalam, ale jak dla mnie to bez jakiegokilwiek sensu dzialanie wiec oczywiscie nie praktykiwalam tej glupoty. Zadna zabawka nie zastapi wsparcia rodzicielskiego, nie zlagodzi rozerwania emocjonalnego, nie zlagodzi stresu itd.itp.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Ach no i oczywiscie brat od razu pokochal mala kruszynke. Wspolne docieranie poszlo calkiem szybko i gladko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Moja będzie miała wtedy niecałe 18 miesięcy, także pomyślałam, że to może wypalić, jeszcze nie będzie za wiele rozumiała, więc to chyba dobry pomysł... :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Tak robiliśmy, ale Lenka i tak bardziej była zachwycona bratem jak zabawką :)