« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alicze
alicze

2012-09-09 14:12

|

Poród i Połóg

Do mamuś z UK, po porodzie jak to jest?

Porod naturalny,zabieraja Twojego malucha na jakies badania czy daja go Tobie,chciałabym wiedziec jak to wygląda?no i co dlaje dzieje sie ze mna ,moja połozna starała sie to opisac ale chciałabym poznac wasze doswiadczenie.Jak wygladal wasz porod w Angli?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jamay

Urodzilam,synka odrazu po wyjeciu polozyli mi na brzuch,lezal tak ze mna az urodzilam lozysko..pozniej wzial go tata zeby z polozona ubrac a mnie lekarz szyl.
Jak mnie juz odwiezli na sale 'po' to maluch byl caly czas ze mna ani na chwilke go nie zabrali,Ty sie idziesz umyc kiedy maluszek spi,co 2h przychodzila polozna pytala czy wszystko ok,przypominala o karmieniu (karmilam butla,wiec mi ja odrazu przynosila) po 6h jesli wszystko jest ok z toba i maluchem mozecie wyjsc do domu,ja lezalam 2 dni.W miedzy czasie powinna przyjsc tez babeczka z bounty pack dla mamy i malucha z jakimis papierkami i informacja gdzie zarejstrowac dziecko.
Tak to mniej wiecej wygladalo u mnie ..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycha390

Ja zrobialm sobie plan porodu ktory oni czytaja i postepuja wedlug tych wskazowek.U mnie po urodzeniu dali mi na kolana malego bo ja rodizlam na siedzaco.Potem dali go tatusiowi a ja musialam urodzic lozysko.Po polozylam sie na kozetke tylko mnie opatrzyli bo ja nie bylam szyta.I w koncu nastapila chwila dla naszej trojki...wszyscy wyszli a my cieszylismy sie z bycia razem..takie 5 minut dla rodzinki o ktore prosilam w planie porodu;)potem prysznic i wtedy non stop z malym...polozna odwiedzala mnie co jakis czas i byla na kazde moje zawolanie...przychodzi tez lekarka i bada dziecko co jakis czas ale tylko wtedy jak porod trwa dlugo tak jak w moim przypadku 12 godz...podobalo mi sie to ze dziecko jak lezy w tej powiedzmy lezance na kolkach ma z boku specjalny kluczyk i zameczek....na pocztaku nie wiedzialam co to jest ale potem sie zwyczajnie zapytalam a wiec okazalo sie ze jak zostawiam dziecko idac np do lazienki przekrecam kluczyk i zabieram go ze soba a w momencie mojej nieobecnosci jak by ktos chcial je zabrac to uzadzenie zacznie piszczec....fajna sprawa bo sie jest spokojniejszym ze dziecinka chroniona jak ty nie masz jej na oku;);)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alicze

Dziekuje Wam dziewczyny za odp.super macie historie,milo mi sie to czyta.