nie sadze żeby to był dobry pomysł,mnie lekarz zabronił cokolwiek robić (podczas ciąży) jak mi siara leciała litrami,żadnego naciskania,odciągania itp. Tylko wkładki więc wydaje mi sie że tyczy sie to i odwrotnie. I cc nie ma nic wspólnego z ilością pokarmu. Ja miałma cc dziecko w inkubatorze a po saamej cc musialam sie przebierac 3 razy ledwie siedząc na łózku bo wkładek nie nadazałam zmieniać.

zgadzam sie z han..po porodzie najwieksze cuda zdzila dziecko,przystawiaj do piersi i niestresuj sie... ja za drugim razem milam cc a zalewalam sie pokarmem do tej pory i tez sadze ze wkesti cc czy sn niema tu zadnego znaczenia,tym bardziej ze mam porownanie bo pierwszy porod byl sn

ja po cc przystawilam synusia do piersi od razu po kilku minutach tzn jak tylko mnie zszyli, maly potrafil sie przyssac a mi poleciala pierwsza siara, pozniej nie mialam problemow z karmieniem i do tej pory nie mam. Moze dzieki temu ze tak szybko po porodzie a moze dlatego ze bylam bardzo silnie psychicznie nastawiona na karmienie i po prostu nie bralam innej mozliwosci, a psychika i nasze nastawienie ma tez cos do powiedzenia :)a sciagac laktatorem ? ja przed porodem naciskalam sie lekko na brodawki podczas kapieli kilka razy i zawsze cos polecialo, moze tez sprobuj :)

ja jestem po cc i miałam mnóstwo mleka :) więc może też bd miała :)

ja dopiero po cc pomagałam sobie laktatorem, ale najważniejsze to się nie poddawać. możesz poczytać mojego bloga. i bądź dobrze nastawiona, bo laktacja zaczyna się w głowie :)

Broń cię Boże! Wywolasz skurcze wtedy, lezalam w szpitalu w 30 tyg z powodu skracajacej się szyjki po 3 dniach pobytu puścił mi się pokarm to zaczęłam masowac piersi żeby sobie ulżyć powiedziałem położnej o tym a ona ze absolutnie nie wolno ruszać piersi bo skurcze macicy się wtedy wywołuje no i po 4 dniach niestety trafiłam na cc po rym odciagalam pokarm ręcznym laktatorem co 3 godz bo chciałam pobudzić do wytworzenia pokarmu metodą 7 5 3 min było ciężko pokarm dostałam dopiero w 2 dobie ale to w kilku ml Ale już z każdym dniem coraz lepiej i miałam bardzo dużo pokarmu a do teraz. I tak odciagam już ponad 9 miesięcy, powodzenia pozdrawiam i szczęśliwego rozwiązania :)

Ja tez dopiero po cc zaczęłam sobie pomagać laktatorem